Policjantka na urlopie zatrzymała nietrzeźwego kierowcę
Swoim dostawczym volkswagenem kierował mając ponad 2,5 promila alkoholu. Zatrzymała go będąca na urlopie dzielnicowa z Głogówka. Policjantka zabrała mu kluczyki, później o wszystkim zawiadomiła dyżurnego Policji. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy.
Całe zdarzenie miało miejsce w Nysie. Sierżant Katarzyna Bandurowska z Komisariatu Policji w Głogówku zauważyła, że jadący przed nią dostawczy volkswagen porusza się „wężykiem”. Auto gwałtownie zwalniało, a później przyśpieszało. To wzbudziło podejrzenia policjantki, że kierowca może być nietrzeźwy.
Gdy tylko samochód zatrzymał się sierż. Bandurowska podbiegła i zabrała mężczyźnie siedzącemu za kierownicą volkswagena kluczyki. O wszystkim powiadomiła dyżurnego nyskiej Policji. Po chwili na miejsce przyjechali umundurowani policjanci. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości 62-latka. Urządzenie pokazało, że mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Zdecydowana reakcja dzielnicowej być może zapobiegła tragedii na drodze. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy.
(KWP w Opolu / pl)