Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci pospieszyli z pomocą

Data publikacji 15.09.2014

Skarżyscy policjanci pomogli wydostać się z zadymionego mieszkania czterem mieszkańcom miasta w wieku od 51 do 61 lat. Poszkodowanym osobom udzielono pomocy medycznej. Szybka reakcja funkcjonariuszy i wzorowa postawa prawdopodobnie pozwoliły uniknąć tragedii.

Do zdarzenia doszło wczoraj, około godziny 19. Dyżurny tamtejszej komendy otrzymał zgłoszenie, że z jednej z klatek schodowych w bloku przy ulicy Lotniczej wydobywa się dym. Natychmiast w to miejsce skierowani zostali przewodnicy psów służbowych, którzy w tym czasie znajdowali się na sąsiedniej ulicy. Mundurowi po chwili byli na miejscu zdarzenia. Informacja została potwierdzona. Funkcjonariusze zastali kłęby czarnego dymu wydobywające się z jednego z mieszkań. Mając podejrzenia, że wewnątrz mogą znajdować się osoby, ruszyli im na pomoc.

Na klatce schodowej panowało silne zadymienie, a widoczność była znacznie ograniczona. Jeszcze gorzej było w mieszkaniu. Po wejściu do środka funkcjonariusze zastali trzy osoby śpiące na łóżkach. Policjanci pomogli im niezwłocznie opuścić mieszkanie znosząc je po schodach. Nastepnie jeden z policjantów wrócił do mieszkania sprawdzić, czy nie ma w nim więcej osób. Jak się okazało, w jednym z pomieszczeń znalazł czwartą osobę. Mężczyzna wspólnie z funkcjonariuszem bezpiecznie opuścił blok.

Po kilku minutach na miejscu pojawiło się pogotowie oraz straż pożarna. Wszystkim osobom udzielono pomocy medycznej. Dwie z nich trafiły do szpitala. Pomoc otrzymał także jeden z policjantów, który zasłabł. Strażacy podali funkcjonariuszowi tlen.

W wyniku silnego zadymienia wszyscy mieszkańcy klatki zostali ewakuowani. Jak wstępnie ustalono, prawdopodobną przyczyną tego zdarzenia było pozostawienie przez biesiadników garnka z potrawą na włączonej kuchence gazowej, który następnie uległ spaleniu. Niestety, jak się okazało, cała czwórka była pijana.

To nieodpowiedzialne zachowanie mogło zakończyć się tragedią. Na szczęście dzięki szybkiej i sprawnej reakcji funkcjonariuszy nikt nie doznał poważnych obrażeń.

(KWP Kielce / mb)

Powrót na górę strony