Pieniądze z rozboju ukryła pod bielizną
Już po kilkunastu minutach od zgłoszenia policjanci zatrzymali sprawców rozboju na 36-letnim mężczyźnie. Mundurowi odzyskali większość skradzionych pieniędzy. Połowę odzyskanej kwoty mieli przy sobie dwaj mężczyźni, którzy dokonali rozboju, a drugą połowę znalazła policjantka przeszukująca ich 15-letnią współtowarzyszkę. Nieletnia pieniądze schowała pod bielizną.
Wczoraj około godziny 16.30 do oficera dyżurnego bialskiej komendy zgłosił się mężczyzna, który zawiadomił, że na przedłużeniu ul. Sitnickiej dwóch młodych mężczyzn dokonało na nim rozboju. 36-latek stwierdził, że jeden z mężczyzn go obezwładnił, a drugi w tym czasie ukradł mu portfel, w którym znajdował się komplet dokumentów osobistych i pieniądze w kwocie około 1 700 zł.
Dyżurny podał komunikat o rysopisie sprawców i samochodzie, którym się poruszali pełniącym służbę w mieście patrolom. Już po kilkunastu minutach policjanci ruchu drogowego zatrzymali na ul. Sobieskiego wskazane auto. W samochodzie było dwóch braci w wieku 18 i 25 lat oraz 15-letnia dziewczyna. Po przeszukaniu tych osób okazało się, że mają przy sobie kwotę około 1 400 zł. Połowę tych pieniędzy ukryła pod bielizną nieletnia. Po wykonaniu czynności nieletnią przekazano opiekunom, a braci osadzono w policyjnym areszcie. Wcześniej zatrzymani wskazali miejsce ukrycia zrabowanego portfela. Mundurowi znaleźli portfel wraz ze wszystkimi skradzionymi dokumentami.
Obaj mężczyźni są dobrze znani bialskiej Policji. Byli już notowani m.in. za przestępstwa przeciwko mieniu. Kodeks karny przewiduje za rozbój karę do 12 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Lublinie / pt)