Aresztowani za napad na transport papierosów
Na trzy miesiące zostali aresztowani dwaj mężczyźni zatrzymani w Warszawie po wcześniejszym napadzie na transport papierosów i próbie staranowania policyjnego radiowozu. Na razie usłyszeli zarzut rozboju, za co grozi kara do 12 lat więzienia. Jest duże prawdopodobieństwo, że usłyszą jeszcze zarzut czynnej napaści na policjantów.
Do zdarzenia doszło w miniony wtorek (23 września) na warszawskiej Białołęce. Kryminalni z Radomia próbowali zatrzymać dwóch mężczyzn jadących dostawczym fiatem, którzy wcześniej napadli na człowieka rozwożącego do sklepów papierosy, dotkliwie go pobili i ukradli mu cały towar. Sprawcy próbowali staranować ich radiowóz. Funkcjonariusze zgodnie z prawem zmuszenie zostali do użyli broni, w wyniku czego kierowca fiata został postrzelony w rękę. Drugi z mężczyzn wyskoczył z samochodu i próbował uciekać pieszo. Został szybko zatrzymany i obezwładniony.
Po akcji do szpitala trafiło dwóch policjantów. Na szczęście obrażenia, jakich doznali w wyniku zderzenia, nie zagrażają ich życiu. Do szpitala został przewieziony również kierowca fiata, który został postrzelony w rękę. Mężczyzna po opatrzeniu ran opuścił szpital.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzut rozboju, za co grozi im kara do 12 lat więzienia. Wczoraj decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Jest duże prawdopodobieństwo, że usłyszą jeszcze zarzut czynnej napaści na policjantów.
(KWP w Radomiu / mw)