Małżeństwo przywłaszczyło blisko 30 tys. zł z firmy, w której pracowało
Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali kobietę i mężczyznę podejrzanych o wyprowadzenie z zakładu pracy, w którym byli zatrudnieni, około 30 tys. zł. Pieniądze w różnych kwotach i odstępach czasu ginęły od początku tego roku. Za to przestępstwo Karolinie i Erykowi K. grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawa wyszła na jaw, kiedy właścicielka firmy, przeglądając raport finansowy, zorientowała się, że od pewnego czasu dochodzi do nieprawidłowości przy rozliczaniu faktur w związku z zakupem towarów oraz wpłatach pieniędzy do banku. Pokrzywdzona zgłosiła ten fakt Policji, a sprawą zajęli się śródmiejscy funkcjonariusze.
Podejrzenia padły na małżeństwo zatrudnione w laboratorium. Mężczyzna pracował w biurze i zajmował się zakupem towaru dla firmy oraz wpłatami do banku, kobieta natomiast była zatrudniona jako sprzątaczka, jednak w wolnych chwilach pomagała mężowi w prowadzeniu księgowości.
Jak się okazało, para od początku tego roku wspólnie i w porozumieniu wyprowadziła z firmy około 30 tys. zł. Małżeństwo przyznało się do postawionych im zarzutów, motywując swoje działania trudną sytuacją finansową.
Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
(KSP / mw)