Zaatakowali interweniujących policjantów
Ostrołęccy policjanci zostali wezwani na miejsce zdarzenia, gdzie kierujący ciągnikiem rolniczym podniósł ładowaczem czołowym samochód z dwuletnim dzieckiem w środku. Interweniujących policjantów zaatakowano prętami i spawarką. Mężczyznom za czynną napaść na policjantów grozi do 10 lat więzienia.
Wczoraj przed godziną 17.00 dyżurny ostrołęckiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierującego ciągnikiem w Rżańcu. Na miejsce skierowano policjantów wydziału ruchu drogowego. Policjanci, po dojechaniu na miejsce, zastali tam zdenerwowaną kobietę. Według jej relacji, zjechała ona swoim pojazdem na pobocze, gdy zobaczyła za swoim autem ciągnik, którym jechał najprawdopodobniej nietrzeźwy kierujący. Gdy kobieta zatrzymała pojazd, do auta podjechał ciągnik, a następnie kierowca używając ładowacza czołowego zaczął unosić auto do góry.
Będący w aucie dwulatek zaczął płakać. Kobieta włączyła bieg i ruszyła. Ciągnik zjechał na pobliską posesję. Tam też udali się wezwani policjanci. W jednej z hal stało pięciu mężczyzn oraz ciągnik. Gdy policjanci zaczęli pytać o kierującego ciągnikiem usłyszeli wulgaryzmy i groźby kierowane pod ich adresem.
Pomimo wezwania do zachowania zgodnego z prawem, mężczyźni nie przestawali. Jeden z nich podszedł do policjantów i zaatakował ich metalowym prętem. Do agresora dołączył kolejny mężczyzna, który w ręku trzymał metalowe elementy i spawarkę. Tylko jeden z pięciu mężczyzn wykonywał polecenia funkcjonariuszy. Pozostali zaczęli kierować się w stronę policjantów.
Na miejsce skierowano kolejne patrole. W międzyczasie mężczyźni kolejny raz zaatakowali mundurowych. Sprawcy zostali szybko obezwładnieni. Jednak to nie powstrzymało kolejnych mężczyzn, którzy podjęli próbę rozdzielenia interweniujących policjantów. Po przyjeździe na miejsce kolejnych patroli zatrzymano trzech najbardziej agresywnych mężczyzn.
Zatrzymani to mieszkańcy gminy Olszewo-Borki w wieku od 21 do 29 lat. Ponadto policjanci zatrzymali mężczyznę, który kierował ciągnikiem. 46-latek miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzą policjanci z wydziału kryminalnego. Za czynną napaść na policjantów grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Radomiu / mj)