Zlikwidowana grupa przestępcza wyłudzająca kredyty
16 osób usłyszało zarzuty w śledztwie dotyczącym wyłudzeń pożyczek i kredytów na podstawie nieprawdziwych danych zawartych w zaświadczeniach o zatrudnieniu. Kredyty były zaciągane na zakup sprzętu elektronicznego w placówkach na terenie Dąbrowy Tarnowskiej oraz Mielca. W wielu przypadkach zawierane były przez tzw. „słupów”, którzy dostawali wynagrodzenie od pomysłodawców tej „przestępczej działalności”. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił właśnie do sądu.
Dąbrowscy policjanci, zajmujący się przestępczością gospodarczą, ustalili, że 39-letni mieszkaniec jednej z miejscowości pod Szczucinem dokonuje wyłudzeń kredytów na podstawie nierzetelnych oświadczeń o zatrudnieniu. Jak się okazało, w jednej z placówek, zajmujących się sprzedażą sprzętu elektronicznego na terenie Mielca i Dąbrowy Tarnowskiej, w kwietniu 2013 roku dokonał zakupu sprzętu elektronicznego w systemie ratalnym na łączną kwotę blisko 12 tysięcy złotych. W rzeczywistości jednak był bezrobotny. Zaciągniętych na zakupy kredytów też nie spłacał.
Policjanci ustalili, że to tylko „wierzchołek góry lodowej”, a proceder uprawiany przez tego mężczyznę ma dużo większy zasięg. Mężczyzna był jedynie tzw. słupem grupy przestępczej.
Funkcjonariusze zgromadzili materiały, z których wynikalo, że członkowie dwóch, znanych Policji z przestępczej działalności rodzin z terenu Gminy Szczucin, zorganizowali proceder, pozwalający na szybkie wzbogacenie się. Oprócz tego, że sami zaciągali kredyty na zakup towarów i usług (były to w zdecydowanej mierze sprzęt elektroniczny RTV typu telewizory, laptopy, kina domowe itp.) na podstawie nieprawdziwych danych o zatrudnieniu, to „zatrudniali” bezrobotnych do występowania w postaci tzw. „słupów”. Werbowali chętnych, a następnie zawozili ich do sklepów, by dokonali zakupów sprzętu w systemie ratalnym. Osoby przekazywały „pracodawcom” zakupiony na kredyt sprzęt elektroniczny, dostając w zamian symboliczne wynagrodzenie.
Zakupiony sprzęt był szybko sprzedawany, a kwota z jego sprzedaży była dzielona wśród „zlecających zadanie”. Oszuści, posługując się fałszywymi dokumentami, zawierali także umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych w opcji z telefonem, który także był niezwłocznie sprzedawany przez oszustów
Policjanci ustalili, że jedną z osób, kierującą procederem, jest 29-letnia mieszkanka powiatu mieleckiego, natomiast co najmniej 10 osób pełniło rolę tzw. "słupów". Wykorzystując fałszywe dane o zatrudnieniu, zaciągnięto co najmniej 20 kredytów, każdorazowo na kwoty od 4 do 6 tys. złotych, w różnych placówkach handlowych na terenie Dąbrowy Tarnowskiej i Mielca. Zaciągnięte kredyty oczywiście nie były spłacane. Łączna kwota strat wyniosła ponad 120 tys. złotych, proceder trwał od co najmniej 2 lat.
W trakcie przeszukania miejsc zamieszkania podejrzanych, policjanci zabezpieczyli część wyłudzonego sprzętu elektronicznego, którego sprawcy nie zdążyli jeszcze sprzedać.
KWP Kraków / kb