Pościg, strzały i... zatrzymanie dwóch poszukiwanych
Data publikacji 14.11.2007
Rękawiczki, imitacja pistoletu, taśma klejąca, opaski samościskowe, buty wojskowe, spodnie i bluzy moro, kamizelki kuloodporne z napisem CBA, nożyce do metalu oraz fałszywe dokumenty z postanowieniem przeszukania znaleźli w nissanie policjanci z Mławy. Nie obyło się bez pościgu za przestępcami, strzałów ostrzegawczych i... rozbicia auta sprawców, po wjechaniu w budynek. Obaj byli poszukiwani przez policję w całej Polsce.
Funkcjonariusze ustawili blokadę, aby uniemożliwić wjazd do centrum miasta. Inna załoga cały czas jechała za uciekającymi. W konsekwencji kierujący nissanem na skrzyżowaniu ulic Nowej i Napoleońskiej stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w budynek mieszkalny. Siła uderzenia była duża – budynek został w części zniszczony. Na szczęście akurat nikogo w nim nie było.
Obaj mężczyźni wydostali się z rozbitego pojazdu i zaczęli uciekać wzdłuż torów kolejki wąskotorowej. Nie reagowali na polecenia policjantów, ani nawet na cztery strzały ostrzegawcze. Po kilkudziesięciu metrach policjanci dogonili zbiegów. Jeden z mężczyzn rzucił się na policjanta i próbował odebrać mu broń. Funkcjonariusze jednak szybko obezwładnili obu mężczyzn i wkrótce okazało się, że mieli oni powody do ucieczki.
Obaj zatrzymani to przestępcy (30 i 36 lat, mieszkańcy powiatu Ostrów Mazowiecka), poszukiwani przez policję z całego kraju. Starszy z nich poszukiwany był czterema listami gończymi i nakazem doprowadzenia do zakładu karnego.
Podczas przeszukania samochodu policjanci znaleźli torbę, w której były wymienione wyżej przedmioty. Ponadto okazało się, że samochód którym uciekali ci przestępcy był skradziony kilkanaście dni wcześniej na Mazowszu.
Zniszczony budynek został zabezpieczony, a burmistrz miasta obiecał jego mieszkańcom pomoc w jego odbudowaniu.