Policjanci zatrzymali kobietę podejrzaną o kradzieże na szkodę starszych osób
W ręce wałbrzyskich policjantów wpadła kobieta, która krążyła po domach, podając się za lekarza i pracownika spółdzielni. Jej ofiarami padły dwie starsze osoby okradzione w sumie ze 100 tysięcy złotych. Zatrzymana, za czyny o które jest podejrzana, odpowie teraz przed sądem.
Jak ustalili funkcjonariusze, kobieta - podając się za pracownika jednej ze spółdzielni - weszła do mieszkania 84-latki. Pod pretekstem rzekomego skontrolowania lokalu skradła 42 tys. złotych oraz 2 tys. dolarów amerykańskich. Zaraz po zdarzeniu pokrzywdzona zgłosiła ten fakt na policję.
Sprawą natychmiast zajęli sie funkcjonariusze z I komisariatu w Wałbrzychu. Policjanci, w międzyczasie, dowiedzieli się o kolejnym, podobnym przestępstwie, do którego doszło w domu 85-latki. Tym razem sprawczyni, podając się za lekarza, ukradła 40 tys. złotych i 3 tys. euro. Na szczęście pokrzywdzona dość dobrze zapamiętała rysopis kobiety.
Policjanci na podstawie zebranych informacji ustalili i zatrzymali 42-letnią mieszkankę Świebodzic podejrzaną o te kradzieże. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5. Jednocześnie policjanci, wyjaśniając okoliczności tej sprawy, ustalają, czy zatrzymana nie ma na swoim koncie innych, podobnych zdarzeń.
(KWP we Wrocławiu / mg)