Zagłodził psa - odpowie przed sądem
57-letni mieszkaniec gminy Szczerców odpowie za doprowadzenie do śmierci własnego psa. Dochodzenie przeciwko podejrzanemu prowadzą bełchatowscy policjanci.
Funkcjonariusze bełchatowscy wszczęli dochodzenie przeciwko 57-latkowi podejrzanemu o zaniedbanie psa, które doprowadziło do jego śmierci. Martwego mieszańca za stodołą w gospodarstwie na terenie gminy Szczerców znalazł 11 października 2014 roku, około południa, jeden z mieszkańców. Zawiadomił o tym policjantów. We wskazane miejsce pojechali funkcjonariusze z posterunku w Szczercowie. Potwierdzili, że za budynkiem stodoły leżą zwłoki psa rasy mieszanej, przypięte do metalowego łańcucha, zaczepionego o sprężynę porzuconej wersalki. Wezwany przez policjantów lekarz weterynarii potwierdził, iż zwierzę zostało skrajnie zaniedbane – zapchlone, zarobaczone i zagłodzone.
Funkcjonariusze zdecydowali o zatrzymaniu 57-letniego właściciela psa. Mężczyzna był pijany, miał blisko trzy promile alkoholu w organizmie. Pozostałe w gospodarstwie zwierzęta należące do 57-latka policjanci przekazali pod opiekę rodziny zatrzymanego. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut znęcania nad psem i jego bezprawnego uśmiercenia.
Mieszkańcowi gminy Szczerców grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Prokurator zdecydował o objęciu podejrzanego dozorem policyjnym.
(KWP w Łodzi / mw)