Marihuana z nielegalnej uprawy nie trafi na rynek
Policjanci z powiatu zgorzeleckiego zlikwidowali uprawę konopi indyjskich, która zlokalizowana była w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu wewnątrz jednego z budynków mieszkalnych. Funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 80 roślin oraz sprzęt i zatrzymali w tej sprawie jedną osobę. Za naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii mężczyzna odpowie teraz przed sądem.
Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Zawidowie zlokalizowali na ternie jednej z miejscowości powiatu zgorzeleckiego posesje, co do której istniało podejrzenie, że może tam być prowadzona uprawa konopi indyjskich. W wyniku przeprowadzonej realizacji, policjanci ujawnili w budynku mieszkalnym plantację konopi. Rośliny uprawiane były w specjalnie przygotowanym do tego celu pomieszczeniu, wyposażonym w urządzenia służące do naświetlania, ogrzewania oraz wentylowania. Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 80 roślin.
W tej sprawie policjanci zatrzymali także 51-letniego mężczyznę, do którego należały pomieszczenia. Obecnie funkcjonariusze nadal wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy. Sprawdzają m.in. skąd pochodził rośliny, a także gdzie miały trafić.
Przypomnijmy, że za prowadzenie uprawy konopi grozi kara do 3, a w przypadku, gdy można z niej uzyskać znaczną ilość narkotyków, nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Natomiast za handel grozi kara do 8, a gdy w grę wchodzi znaczna ilość środków odurzających, nawet 10 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / mg)