Areszt dla zatrzymanych z narkotykami
Pod koniec września policjanci ze strzeleckiej drogówki zatrzymali dwóch mężczyzn. Mundurowi znaleźli w ich samochodzie pół kilograma marihuany, 10 tabletek extasy, telefony komórkowe i kilka tysięcy złotych. Dwa dni później sąd postanowił o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanych na trzy miesiące. Dzięki policyjnej kontroli na rynek nie trafiło ponad 500 porcji narkotyków.
20 września, kilka minut przed południem, strzeleccy policjanci z wydziału ruchu drogowego, dbający tego dnia o bezpieczeństwo na drodze krajowej K-22, zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy. Kierowca nie okazał dowodu rejestracyjnego i potwierdzenia ubezpieczenia OC. Tłumaczył, że zapomniał zabrać z domu. Jednak największe podejrzenia wzbudziło nienaturalne zachowanie obu mężczyzn i ich przekrwione oczy. Obaj zaprzeczyli, aby spożywali tego dnia alkohol.
Policjanci, sprawdzając samochód, zauważyli na dywaniku, za siedzeniem kierowcy, zielony susz. W trakcie kontroli, mundurowi wezwali do pomocy dodatkowy patrol. Jeden z policjantów, sprawdzając samochód, znalazł za tylnym siedzeniem pasażera czarną reklamówkę, mocno wciśniętą pod fotel. Kiedy policjanci zapytali o jej zawartość, jeden z mężczyzn wyrwał reklamówkę, jak się okazało z 0,5 kg marihuany, i zaczął uciekać. Policjanci szybko zorientowali się w jego zamiarach, obezwładniając go i zatrzymując.
Okazało się, że kierowca jechał, znajdując się pod działaniem środków odurzających. Zatrzymany został również drugi mężczyzna - obaj trafili do policyjnego aresztu. Policjanci znaleźli przy zatrzymanych również 10 tabletek extasy, telefony komórkowe i kilka tysięcy złotych. Znalezione przedmioty i narkotyki zostały zabezpieczone.
Dwa dni później sąd postanowił o tymczasowym aresztowaniu obu mężczyzn. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi im do 10 lat więzienia.
(KWP w Gorzowie Wlkp. / kr)
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 8.98 MB)