Odpowie za kradzieże fiatów seicento
Wspólne działania funkcjonariuszy z Wołomina, warszawskiej Pragi Północ i wydziału wywiadowczo-patrolowego stołecznej komendy skierowane w przestępczość samochodową zaowocowały zatrzymaniem 25-latka, który poruszał się skradzionym przez siebie z terenu Ząbek fiatem seicento. Pawłowi C. policjanci udowodnili nie tylko tę jedną kradzież pojazdu, lecz również 9 innych - każdorazowo były to fiaty seicento. Funkcjonariusze zatrzymali również pasera, 51-letniego Andrzeja T., u którego na posesji znaleźli części pochodzące z kradzionych pojazdów. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono 6500 zł i sportową mazdę.
Kilka dni temu funkcjonariusze z Wołomina, warszawskiej Pragi Północ i wydziału wywiadowczo-patrolowego stołecznej komendy przeprowadzili wspólne działania skierowane w przestępczość samochodową. Policjanci nie tylko sprawdzali miejsca, gdzie mogły trafiać pojazdy pochodzące z tzw. „dziupli samochodowych”, lecz również kontrolowali miejsca szczególnie zagrożone tego typu przestępczością.
Już pierwszego dnia prowadzonych czynności, policjanci w Zielonce zatrzymali do kontroli fiata seicento. Ich uwagę zwróciło nie tylko dziwne zachowanie kierującego, lecz również jego ubiór. Mimo nocnej pory, mężczyzna prowadził samochód w okularach przeciwsłonecznych, na głowie miał kaptur, a na dłoniach rękawiczki. 25-latek poproszony o dokumenty fiata, najpierw przekazał dowód rejestracyjny od innego pojazdu, po chwili oświadczył, że samochód pożyczył od cioci, na koniec powiedział, że chwilę wcześniej ukradł fiata z parkingu w Ząbkach.
Uszkodzenia pojazdu oraz przedmioty jakie posiadał przy sobie Paweł C., w tym tzw. „łamaki” do zamków i stacyjek, wyraźnie świadczyły o tym, że mógł dopuścić się on popełnienia przestępstwa. 25-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi, pojazd, ktrym się poruszał zabezpieczono na policyjnym parkingu. W godzinach porannych właściciel auta zgłosił w jednostce Policji jego kradzież.
Prowadzone przez kryminalnych i policjantów z komisariatu w Ząbkach czynności, w tym zebrany materiał dowodowy oraz analiza podobnych zdarzeń, wskazywała, że Paweł C. mógł dopuścić się nie tylko tej jednej kradzieży pojazdu. Funkcjonariusze przedstawili 25-latkowi łącznie 10 zarzutów kradzieży samochodów, tylko jednej marki – fiatów seicento, z czego 7 skradzionych na terenie gminy Tłuszcz, 2 na terenie warszawskiej Pragi i ostatniego z Ząbek. Od mężczyzny na poczet przyszłych kar zabezpieczono 6500 złotych oraz sportową mazdę.
Kolejnym działaniem kryminalnych była kontrola miejsca, gdzie Paweł C. mógł ukrywać pojazdy, które wcześniej ukradł. Idąc tym tropem policjanci dotarli do 51-latka, na posesji którego znaleźlii części pochodzące z fiatów seicento. Andrzej T. został przesłuchany i usłyszał zarzuty paserstwa.
Funkcjonariusze zapowiadają kolejne zatrzymania zarówno w tej jak i innych sprawach powiązanych z kradzieżami pojazdów na terenie powiatu wołomińskiego i garnizonu warszawskiego.
(KSP / mw)