Katowicki policjant przebiegnie 580 km dla chorych dzieci
Po raz kolejny chce udowodnić, że nie ma rzeczy niemożliwych. Sierżant Paweł Cieślik z katowickiej policji w pięć dni chce przebiec trasę z Tychów do Gdańska. Już w najbliższy piątek tj. 7 listopada wystartuje spod Śląskiego Hospicjum dla Dzieci w Tychach. W czasie 580-kilometrowego biegu policjant będzie zbierał fundusze dla podopiecznych fundacji.
Po raz kolejny chce udowodnić, że nie ma rzeczy niemożliwych. Jego plan jest ekstremalny. Już w najbliższy piątek tj. 7 listopada o godz. 7.00 wystartuje spod Śląskiego Hospicjum dla Dzieci w Tychach. Po pięciu dniach i przebiegnięciu 580 kilometrów zamelduje się pod Hospicjum Eugeniusza Dutkiewicza w Gdańsku. Dziennie przebiegnie 120 kilometrów. W 2013 roku z Tychów do Gdańska jazda rowerem zajęła mu 20 godzin. A wszystko to dla chorych dzieci.
Sierżant Paweł Cieślik na co dzień pełni służbę w Komisariacie II Policji w Katowicach. Jego pasją jest sport. Od najmłodszych lat trenuje różne dyscypliny osiągając w nich całkiem niezłe rezultaty.
Zapraszamy do kibicowania i trzymamy kciuki!
(KWP w Katowicach / mj)