Chciał oszukać metodą "na wnuczka i policjanta" - wpadł w ręce policjantów z Wawra
Policjanci z Wawra musieli działać błyskawicznie. Najpierw był telefon do komisariatu przy ulicy Mrówczej z banku o podejrzeniu oszustwa metodą „na wnuczka i policjanta”, a potem natychmiastowa obserwacja i zatrzymanie na gorącym uczynku 19-letniego Mateusza Z., który przyszedł odebrać od starszego mężczyzny 109 tysięcy złotych. Pieniądze pozostały na koncie seniora, a zatrzymany usłyszał już zarzut. Dziś sąd rozpatrzy wniosek o tymczasowy areszt dla podejrzanego.
Wszystko zaczęło się późnym popołudniem w Wawrze od telefonu: „Halo, dziadku, tu Mateusz, bardzo potrzebuję pożyczki”, chwilę później: „Dzwonię z Policji, jesteśmy o krok od zatrzymania sprawców oszustw działających metodą "na wnuczka". Bardzo proszę o przekazanie gotówki mężczyźnie, który przedstawi się jako...".
Co było dalej? Starszy pan w banku chciał wypłacić 109 tysięcy złotych. Na pytanie kasjerki, czy przypadkiem ktoś do niego nie telefonował, i na co potrzebna jest mu tak duża kwota pieniędzy, mężczyzna stwierdził, że będzie kupował samochód. Czujna pracownica od razu nabrała podejrzeń, że może chodzić o oszustwo „na wnuczka i policjanta”. Zasugerowała, że pieniądze w takim przypadku można przekazać za pośrednictwem przelewu. Klient uznał, że w związku z tym musi zatelefonować.
W tym czasie kasjerka zaalarmowała policjantów z Wawra. Warto nadmienić, że we wszystkich placówkach bankowych w Wawrze policjanci zorganizowali spotkania z bankowcami, na których uczulali na problem oszustw metodą "na wnuczka i na funkcjonariusza". Podczas nich prosili o czujność i reagowanie w podejrzanych sytuacjach.
Zaalarmowani kryminalni natychmiast przystąpili do działania. Błyskawicznie pojawili się we wskazanym miejscu i podjęli obserwację. Pokrzywdzony powrócił do banku. Tam otrzymał od kasjerki kopertę i instrukcje dalszego postępowania.
Po chwili wszystko się wyjaśniło i zakończyło. Policjanci na gorącym uczynku, w chwili przekazywania koperty, zatrzymali 19-letniego Mateusza Z. Pieniądze - 109 tysięcy złotych - pozostały na koncie mężczyzny, a 19-latek trafił do policyjnego aresztu.
Dalsze czynności doprowadziły do zgromadzenia obszernego materiału dowodowego, na podstawie którego w prokuraturze 19-latek usłyszał zarzut usiłowania dokonania oszustwa. Dziś w sądzie zostanie rozpatrzony wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec podejrzanego.
(KSP / ap)