Potrącił i uciekł. Już jest w rękach Policji
Za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i nieudzielenie poszkodowanej pomocy odpowie 27-letni mieszkaniec gm. Milanów. Mężczyzna w piątek po południu, kierując fiatem, potrącił starszą kobietę. Sprawca razem z pasażerem zbiegł z miejsca wypadku, nie udzielając rannej pomocy. Samochód sprawcy z widocznymi śladami uszkodzeń odnaleźli policjanci kilka godzin później na jednej z posesji. Dziś obydwaj zatrzymani będą doprowadzeni do prokuratury. Policjanci wnioskują o tymczasowy areszt dla kierującego pojazdem.
Do wypadku doszło w piątek przed godz. 16.00 w m. Gęś. Z ustaleń policjantów wynika, że 83-letnia piesza została potrącona przez nieznany pojazd. Kierujący autem zamiast zatrzymać się i udzielić poszkodowanej pomocy, odjechał z miejsca wypadku. Ranna kobieta zmarła na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.
Sprawą ustalenia sprawcy wypadku zajęli się parczewscy policjanci. Na podstawie analizy zebranych materiałów ustalili markę pojazdu, który mógł brać udział w zdarzeniu. Kilka godzin później, po północy, na terenie jednej z posesji w gm. Milanów policjanci ujawnili fiata, który miał widoczne po wypadku uszkodzenia. Mundurowi zatrzymali 27-latka, który kierował pojazdem oraz jego 57-letniego pasażera. W chwili zatrzymania obydwaj mężczyźni byli nietrzeźwi. U pierwszego stwierdzono 2,8, zaś u drugiego zaś – 2,4 promila alkoholu w organizmie. Pobrana została im także krew do badań. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.
Dzisiaj obydwaj doprowadzeni zostaną do prokuratury, gdzie zapadanie decyzja o ich dalszym losie. Kierujący pojazdem odpowie za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i nieudzielenie poszkodowanej pomocy. Ten ostatni zarzut usłyszy także pasażer pojazdu.
Policjanci wnioskują dla sprawcy wypadku o tymczasowy areszt, dla pasażera – o dozór Policji.
(KWP w Lublinie / mg)