Wytropieni bandyci organizujący napady
Już wszyscy trzej bandyci podejrzani o trzy napady na starsze osoby mieszkające samotnie na terenie Puław w okresie października i listopada w areszcie. Dwóch ostatnich zatrzymanych na terenie Grudziądza puławscy policjanci przetransportowali do sądu w Puławach. Zostali aresztowani. Grozi im do 15 lat więzienia.
-
Wytropieni bandyci organizujący napady
W piątek został odstawiony do aresztu w Lublinie pierwszy z zatrzymanych w tej sprawie- 34 letni Artur P. mieszkaniec Puław. To on w towarzystwie dwóch innych mieszkańców miasta organizował napady. Przybywał w tym czasie na ucieczce z zakładu karnego, gdzie odbywał wyrok za wcześniejsze włamania i napady. Policjanci zatrzymali go na jednym z puławskich osiedli. Był zaskoczony. W ostatniej chwili rozpoznał jednego z policjantów, zaczął uciekać ale na obstawionym terenie nie miał szans. Po zatrzymaniu Artura P. jego kompani - 25 latkowie Paweł D. i Andrzej G. opuścili Puławy. Zostali zatrzymani w Grudziądzu z pomocą tamtejszej Policji. Po przesłuchaniach w prokuraturze i sądzie zdecydowano o ich tymczasowym aresztowaniu.
Ta sprawa była priorytetowa dla puławskiej Policji nie tylko z powodu seryjności napadów, ale i ich bandyckiego przebiegu. Rozbójnicy włamywali się nocą do domów, nachodzili śpiące starsze osoby, grozili im używając przy tym noża, żądali wydania pieniędzy, w sumie zrabowali co najmniej 25 tysięcy złotych. Swoim seryjnym działaniem potęgowali przekonanie, że nawet w domu nie można czuć się bezpiecznie. Policjanci obawiali się też czegoś innego - gorszego, tego mianowicie, że gdyby doszło do kolejnego napadu starsza osoba może nie wytrzymać stresu towarzyszącemu napadowi.
Całej trójce grozi kara do 15 lat więzienia.