Gdańsk: Chcieli "panować" w Sopocie, trafią za "kraty"
10-osobowa zbrojna grupa przestępcza, która planowała "przejęcie panowania" w Sopocie swoich planów nie zrealizuje. Została rozbita przez policjantów ze specjalnej grupy operacyjno-dochodzeniowej powołanej przez komendanta wojewódzkiego, a działającej pod nadzorem Prokuratury Okręgowej. Grupa działała od 6 miesięcy. Wśród zatrzymanych jest szef grupy 46-letni Sławomir Ch., który pół życia spędził w więzieniu za napady, uprowadzenia i udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Zatrzymani mężczyźni mają od 20 do 60 lat, są w większości mieszkańcami Sopotu. Szef grupy to 46-letni Sławomir Ch., który pół życia spędził w więzieniu za napady, uprowadzenia i udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Grupa, którą zlikwidowali policjanci, działała od ok. pół roku. Miała charakter zbrojny, hierarchiczny. Panowała tam specjalizacja, grupa bowiem zamierzała czerpać zyski z różnorodnej działalności przestępczej. Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, ze odpowiednie piony zajmowały się:
•rozprowadzaniem narkotyków (przez ten czas wprowadzili do obrotu 4 kg kokainy i 26 kg amfetaminy),
•wymuszanie haraczy głównie od właścicieli lokali gastronomicznych,
•kradzieżami luksusowych samochodów - u jednego z zatrzymanych policjanci zabezpieczyli 12 szt. systemów elektronicznych ułatwiających kradzieże luksusowych samochodów,
•przestępstwami gospodarczymi - są podejrzani o wyłudzanie wysokich kredytów,
•uprowadzeniami zamożnych osób dla okupu.
Na poczet przyszłych kar zabezpieczono Grand Cherokee, Audi, biżuterię, wysokiej jakości sprzęt elektroniczny i gotówkę.
Wśród zatrzymanych jest 24-letni Robert K. poszukiwany dwoma listami gończymi do odbycia kary pozbawienia wolności za pobicia. U niego właśnie policjanci zabezpieczyli 12 "komputerów" samochodowych, 2 szt. broni palnej krótkiej, 120 szt. amunicji ostrej, ponad kilogram narkotyków (pół kg haszyszu, 0,3 kg amfetaminy, 0,8 kg heroiny, trochę brown sugar), urządzenia zagłuszające GPS. Robert K. został zatrzymany 10.02 w swoim mieszkaniu. Został aresztowany na trzy miesiące.
Pozostali trzej członkowie grupy zostali ujęci 14.02 w mieszkaniu w Sopocie, akurat, gdy dzielili się gotówką - łupem uzyskanym z obrotu narkotykami. Tomasz S., Robert B. i Jacek K. karani byli wcześniej za kradzieże i haracze.
Szefa grupy Sławomira Ch. zatrzymano tego samego dnia po południu w jednej z gdyńskich agencji towarzyskich.
Wszystkie zatrzymania były bardzo dynamiczne, uczestniczyli w nich antyterroryści. Członkowie grupy było kompletnie zaskoczeni.