Nie wszystko złoto co się świeci – podejrzani o handel trafili do aresztu - Aktualności - Policja.pl

W miniony wtorek oficer dyżurny KMP w Płocku otrzymał informację od pracowników obsługi jednego z miejscowych kantorów o podejrzanym złocie. Na miejsce zostali skierowani policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego KMP w Płocku. Obsługa poinformowała funkcjonariuszy, że do kantoru przyszedł mężczyzna i poprosił o wycenę sztabki złota ważącej 10 g. Z uwagi na fakt, że sztabka w ocenie obsługi kantoru wyglądała podejrzanie, pojawiło się przypuszczenie, że może to być próba oszustwa. Mężczyzna oświadczył ponadto, że ma łącznie 10 takich sztabek i chce je sprzedać.

Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę usiłującego sprzedać sztabki. Był to 26-letni mieszkaniec Gniezna. Okazało się, że zatrzymany miał jeszcze wspólnika. Mężczyzna  ten (46 lat) również został zatrzymany. Był to także mieszkaniec Gniezna. Po przeszukaniu samochodu, policjanci znaleźli krążki w kolorze srebrnym i złotym, dziewięć sztabek w kolorze żółtym o wadze ok. 10 g. każda oraz łańcuszek i bransoletę w kolorze żółtym. W samochodzie znaleziono również 3,5 tys. zł. Płoccy policjanci podejrzewają, że mężczyźni mogli działać w podobny sposób na terenie co najmniej 9 miast w Polsce, m.in. w Gnieźnie, Ostrowie Wielkopolskim, Kaliszu, Toruniu, Bydgoszczy i Włocławku.

Obydwaj mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Wczoraj, tj. 26 listopada, na podstawie zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego w sprawie, prokurator rejonowy w Płocku skierował wniosek o zastosowanie wobec zatrzymanych tymczasowego aresztu. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.

Mężczyźni są podejrzani o usiłowanie oszustwa, za co w kodeksie karnym przewidziana jest kara pozbawienia wolności do 8 lat.

(KWP w Radomiu / ap)