Poznań: Odpowiedzą za napady z bronią w ręku
Policjanci konińskiej Policji rozbili zorganizowaną grupę osób, która dokonała w roku ubiegłym siedem napadów z bronią w ręku na stacje paliw oraz sklepy spożywcze.
Ich działanie zawsze było podobne - porą wieczorowo-nocną podjeżdżali samochodem, dwie bądź trzy osoby wchodziły do środka obiektu, terroryzowali pracowników, po czym kradli zawsze kasetkę z pieniędzmi bądź same pieniądze w kwocie w granicach od 2 do 5 tys. Osoby na zewnątrz stały na czatach, obezwładniały osoby, które pojawiły się na zewnątrz obiektu. Sprawcy rzucali na ziemię swoje ofiary bądź je bili, rozpylali gaz, po czym terroryzowali bronią, w jednym przypadku nożem.
Sprawcy zawsze byli zamaskowani, w większości przypadków mieli na twarzach gumowe maski, na rękach mieli rękawice. Nie pozostawiali po sobie żadnych śladów, kradli przede wszystkim pieniądze, co znacznie utrudniało zidentyfikowanie bandytów.
Zatrzymani to mieszkańcy gm. Kleczew i Wilczyn w wieku od 19 do 23 lat.
Za rozbój z bronią grozi kara pozbawienia wolności od lat 3 do 12.