Oszust usłyszał ponad 60 zarzutów
Policjanci z Węgierskiej Górki zatrzymali 34-letniego mieszkańca Jeleniej Góry. Mężczyzna, posługując się sfałszowanymi dokumentami, oszukiwał mieszkańców powiatu żywieckiego twierdząc, że zbiera pieniądze na chore dzieci. Faktycznie zbierał na wyjazd za granicę. Oszust po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał ponad 60 zarzutów. Na poczet przyszłych kar i roszczeń policjanci zabezpieczyli jego mienie. Za popełnione przestępstwo w wiezieniu może spędzić nawet 8 lat.
Dyżurny Komisariatu Policji w Węgierskiej Górce odebrał anonimowe zgłoszenie o tym, że w Cięcinie być może pojawił się oszust. Policjanci, mając tę informację oraz dysponując szczątkowym rysopisem, rozpoczęli poszukiwania. W niedługim czasie w Cięcinie na ul. Wyszyńskiego zauważyli mężczyznę, który odpowiadał przedstawionemu rysopisowi. Był to 34-letni mieszkaniec Jeleniej Góry. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Jak ustalili kryminalni, 34-latek - posługując się sfałszowanym identyfikatorem oraz upoważnieniem do zbiórki pieniędzy stowarzyszenia charytatywnego z Żyrardowa - wyłudzał od mieszkańców powiatu żywieckiego pieniądze "na chore dzieci". Pokrzywdzeni przekazywali mu kwoty od 5 do 20 zł. W ten sposób oszukał kilkadziesiąt osób w powiecie.
34-latek po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał ponad 60 zarzutów oszustwa, a także fałszowania dokumentów. Za popełnione przestępstwo w więzieniu może spędzić nawet 8 lat.
(KWP w Katowicach / mg)