Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zarzuty za fałszywy alarm o bombie

Data publikacji 12.01.2015

Policjanci z Rudy Śląskiej zatrzymali 41-latka podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu w rudzkiej kopalni Pokój. Mężczyzna telefonicznie powiadomił o ładunku wybuchowym podłożonym na terenie kopalni, w momencie, gdy trwała tam akcja protestacyjna. Zatrzymanemu mieszkańcowi Rudy Śląskiej grozi do 8 lat więzienia.

W miniony piątek anonimowy mężczyzna powiadomił dyspozytora Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o podłożeniu bomby na terenie KWK Pokój w Rudzie Śląskiej. Na miejsce natychmiast skierowano patrole policyjne wraz z pirotechnikami i wyspecjalizowanymi psami. W czasie gdy otrzymano informację o bombie, w kopalni trwała akcja protestacyjna. Policjanci zabezpieczyli teren i przeszukiwali budynki oraz przyległy do nich rejon. W tym samym czasie kryminalni zajęli się ustalaniem tożsamości sprawcy alarmu. Ustalili, że związek z tym zdarzeniem może mieć 41-letni rudzianin - pracownik jednej z firm świadczących usługi dla tejże kopalni. Już po czterech godzinach od informacji o bombie, policjanci z rudzkiej komendy zatrzymali zaskoczonego sprawcę fałszywego alarmu. Dopiero po potwierdzeniu, że był to głupi żart, policyjni pirotechnicy zakończyli przeszukiwanie kopalni. W niedzielę "żartowniś" został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Grozi mu do 8 lat więzienia oraz konieczność pokrycia kosztów przeprowadzonej akcji.

Sprawcy przestępstw nie mogą czuć się bezkarni. Dysponujemy coraz nowszymi metodami ich wykrywania. Również ustalenie autorów fałszywych alarmów bombowych jest tylko kwestią czasu. Oprócz odpowiedzialności karnej, podejrzani o takie przestępstwa mogą zostać obciążeni niemałymi kosztami akcji wszystkich służb ratunkowych. Dlatego też przestrzegamy przed podobnymi zachowaniami, które mogą mieć bardzo poważne następstwa.

(KWP w Katowicach / mw)

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 12.66 MB)

Powrót na górę strony