Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci zatrzymali podejrzanych o podpalenia

Data publikacji 16.01.2015

Policjanci z Czarnkowa i Obornik zatrzymali 5 osób podejrzanych o podpalenia. Do zdarzeń doszło na terenie Czarnkowa, Huty i Połajewa. Pościg za podejrzanymi zakończył się na moście w Obornikach. Za przestępstwo zniszczenia mienia grozi do 5 lat więzienia.

12 stycznia o 19.15 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie odebrał  zgłoszenie o podpaleniu elewacji domu w miejscowości Huta. Na miejsce natychmiast pojechał patrol prewencji. Kilkanaście minut później dyżurny otrzymał kolejne zgłoszenie. Tym razem do podpalenia doszło w dwóch miejscach na terenie Połajewa. Tam również wysłano patrole prewencji i służby kryminalnej. Kolejny incydent miał miejsce o 21:10 w Czarnkowie. Sposób działania sprawców za każdym razem był taki sam. Elewację lub drzwi wejściowe do budynku polewali łatwopalną substancją i podpalali. Na szczęście domownikom udało się samodzielnie ugasić ogień.

Policjanci z Czarnkowa szybko ustalili, że sprawcy poruszają się samochodem marki BMW. Kryminalni na terenie Czarnkowa zauważyli jak kierowca poszukiwanego przez nich pojazdu próbował zabrać dwóch wspólników.

Funkcjonariusze podjechali do pojazdu, by wyjaśnić sytuację. Jednak BMW natychmiast odjechało. Niedoszli pasażerowie zostali zatrzymani. Dyżurny z KPP w Czarnkowie powiadomił policjantów w Obornikach, że w ich stronę zbliża się pojazd z potencjalnymi sprawcami. Samochód wjeżdżając na teren Obornik nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Ucieczka zakończyła się na obornickim moście. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i rozbił auto. Policjanci zatrzymali kierującego i dwójkę pasażerów.

Policjanci zatrzymali w sumie czterech mężczyzn i jedną kobietę. Cała piątka usłyszały zarzut zniszczenia drzwi wejściowych i elewacji budynków przez ich podpalenie, za który grozi im do 5 lat więzienia. Wobec jednego z podejrzanych Sąd Rejonowy w Trzciance zastosował tymczasowy areszt. Pozostali mężczyźni zostali objęci policyjnym dozorem.

(KWP w Poznaniu)

Powrót na górę strony