Zarzut za przywłaszczenie miliona trzystu tysięcy złotych
50-letni Tomasz K. wpadł w ręce policjantów z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją. Mężczyzna podejrzany jest o przywłaszczenie mienia znacznej wartości. Na przestrzeni 20 miesięcy, mając dostęp do rachunków i rozliczeń firmy, w której pracował, w sumie zasilił własne konto blisko milionem trzystu tysiącami złotych. W prokuraturze usłyszał zarzut i został objęty policyjnym dozorem.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją zajmowali się sprawą przywłaszczenia dużej sumy pieniędzy. Zgodnie z poczynionymi przez funkcjonariuszy ustaleniami podejrzewanym o dokonanie tego przestępstwa był pracownik pokrzywdzonej firmy. Jako pracownik administracyjny miał dostęp do rachunków bankowych i w przeciągu 20 miesięcy przywłaszczył ponad 1 286 000 złotych, dokonując przelewów gotówki w różnych kwotach na swoje własne konto.
Po wykonaniu wszystkich niezbędnych czynności w tym śledztwie i na polecenie prokuratury o przeszukaniu pomieszczeń zajmowanych przez Tomasza K., policjanci pojawili się w mieszkaniu mężczyzny. 50-latek został zatrzymany.
Śledczy doprowadzili go do prokuratury, gdzie mężczyzna usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia znacznej wartości i został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
(KSP / mg)