Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymano podejrzanego o napad na kobietę spacerującą z 1,5-miesięcznym dzieckiem

Data publikacji 18.02.2015

Ostródzcy policjanci w ciągu kilku minut od zgłoszenia zatrzymali 37-latka, który napadł na młodą mieszkankę miasta. Kobieta spacerowała z 1,5-miesięcznym dzieckiem w wózku, gdy nagle podbiegł do niej mężczyzna, przewrócił ją i wyrwał telefon komórkowy. Do zatrzymania sprawcy przyczyniła się szybka reakcja przypadkowej kobiety. Maciej P. odpowie za rozbój - grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Bardzo przytomnie zareagowała jedna z mieszkanek Ostródy, która zauważyła atak mężczyzny na kobietę spacerującą z wózkiem, w którym znajdowało się niemowlę. Natychmiast zawiadomiła policję, a następnie, będąc w kontakcie z oficerem dyżurnym, opisała wygląd podejrzanego oraz kierunek jego ucieczki. 

Do zdarzenia doszło wczoraj w godzinach przedpołudniowych. Wówczas młoda mieszkanka Ostródy, spacerując z 1,5-miesiecznym dzieckiem w wózku, została zaatakowana przez mężczyznę, który zażądał od niej telefonu komórkowego. Gdy kobieta zaprotestowała, napastnik przewrócił ją na ziemię i pomimo stawianego oporu i krzyków pokrzywdzonej wzywającej pomocy, siłą wyrwał z kieszeni kurtki telefon i uciekł.

Poszkodowana zauważyła nadjeżdżający radiowóz i szybko zrelacjonowała przebieg zdarzenia funkcjonariuszom. Policjanci, cały czas pozostający w kontakcie z oficerem dyżurnym, który przekazywał im zebrane informacje, ruszyli w pościg za sprawcą. Współdziałanie poszkodowanej oraz świadka z policjantami przyczyniło się do szybkiego zatrzymania 37-latka, który tuż przed zatrzymaniem wyrzucił wyrwany pokrzywdzonej telefon. 

Policjanci ustalili również, że ten sam podejrzany kilka godzin wcześniej napadł na inną kobietę, próbując zabrać jej telefon. Wówczas został spłoszony przez przypadkowego przechodnia, który usłyszał wołanie o pomoc i zareagował.

37-latek tłumaczył policjantom, że w ten sposób chciał zdobyć pieniądze, by móc wyjechać do Gdańska. Co do dalszych jego losów decyzję podejmie prokurator, do którego dziś trafią materiały zebrane przez policjantów w tej sprawie.

Za rozbój oraz usiłowanie rozboju Maciejowi P. grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

(KWP w Olsztynie / mg)

Powrót na górę strony