Właściciele nielegalnej hodowli psów podejrzani o znęcanie się nad nimi
Psy trzymane były w małych klatkach, bez dostępu do światła dziennego, bez pożywienia i w skandalicznych warunkach sanitarnych. To tylko wstępne ustalenia policjantów z Krapkowic, którzy, wraz z lekarzem weterynarii oraz pracownikami Powiatowego Inspektoratu Weterynarii, skontrolowali nielegalną hodowlę.
Policjanci z Krapkowic ustalili, że w jednym z gospodarstw na terenie powiatu krapkowickiego może znajdować się nielegalna hodowla owczarków niemieckich. Funkcjonariusze, wraz z lekarzem weterynarii i pracownikami inspekcji weterynaryjnej, postanowili skontrolować gospodarstwo. Tuż przed posesją zauważyli samochód, którego kierowca na widok policjantów zawrócił i zaczął uciekać. Mundurowi natychmiast ruszyli w pościg i zatrzymali go. Jak się okazało, za kierownicą siedział właściciel gospodarstwa, które miało być skontrolowane. W bagażniku samochodu policjanci znaleźli blisko 50 martwych kurczaków.
Podczas kontroli gospodarstwa funkcjonariusze ujawnili w stodole, piwnicy i pomieszczeniach gospodarczych klatki, w których trzymane były psy. Kilkanaście zwierząt nie miało dostępu do światła i karmy. Klatki były zbyt ciasne i nie pozwalały psom na swobodne poruszanie się. Śledczy podejrzewają również, że zwierzęta mogły być karmione padliną.
Zajmujący się sprawą policjanci ustalili, że nielegalną hodowlę zwierząt prowadziło małżeństwo. Śledczy po zebraniu wszystkich materiałów przedstawili 41-letniej kobiecie oraz 58-latkowi zarzuty znęcania się nad zwierzętami, do których się przyznali. Teraz obojgu może grozić do 2 lat pozbawienia wolności.
Oprócz zarzutu popełnienia przestępstwa właściciele gospodarstwa odpowiedzą również za prowadzenie niezarejestrowanej hodowli, brak wymaganych szczepień, karmienie padliną oraz niezapewnienie dostępu do światła dziennego.
Zwierzęta trafiły pod opiekę weterynarza. Większość znalazła już nowych właścicieli.
(KWP w Opolu / ms)