Areszt dla podejrzanego o podpalenie auta i inne przestępstwa
Trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie 40–letni mieszkaniec Rynarzewa. Mężczyzna podejrzany jest o szereg poważnych przestępstw. Grozi mu kara 10 lat więzienia, ale nie krótsza niż 3.
Sprawa ma swój początek tydzień temu. Wtedy, nocą z wtorku na środę (24/25.02.15 r.) dyżurny nakielskiej komendy został powiadomiony, że w Rynarzewie, w gminie Szubin, spłonął ford focus. Z opinii biegłego wynikało, że auto zostało podpalone. Kryminalni z komisariatu w Szubinie zajęli się ustaleniem sprawcy tego przestępstwa.
Ich praca zakończyła się sukcesem już po dwóch dniach, kiedy to do wyjaśniania sprawy zatrzymali 40-letniego mieszkańca Rynarzewa. Podejrzany trafił za kraty policyjnego aresztu. Policjanci zgromadzili dowody świadczące o tym, że to właśnie ten mężczyzna podpalił forda. Na domiar złego usiłował on wymusić od pokrzywdzonych właścicieli znaczną kwotę, wysyłając sms-y z groźbami. To jednak nie koniec. Na podejrzanym bowiem ciąży także zarzut udzielenia w celach zarobkowych prawie 100 g narkotyków małoletniemu.
W niedzielę (01.03.15) 40-latek był przesłuchiwany i usłyszał trzy zarzuty. Za przestępstwa, które popełnił grozi kara do 10 lat więzienia, nie krótsza jednak niż 3 lata.
Wczoraj (02.03.15) sąd poparł wniosek policjantów oraz prokuratora i zdecydował, że najbliższe trzy miesiące podejrzany spędzi w areszcie.
(KWP w Bydgoszczy / mj)
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 4.01 MB)