Wyłudzała pożyczki, posługując się cudzymi danymi – usłyszała 20 zarzutów
Policjanci z powiatu kłodzkiego zatrzymali 28-letnią warszawiankę, podejrzaną o szereg oszustw i wyłudzeń pożyczek internetowych. Funkcjonariusze przedstawili kobiecie 20 zarzutów przestępstwa. Sprawczyni posługując się cudzymi danymi osobowymi oszukała dziesięć firm pożyczkowych na kilka tysięcy złotych.
Sprawa miała swój początek w maju ubiegłego roku, kiedy to policjanci z Bystrzycy Kłodzkiej zajęli się ustalaniem sprawcy pierwszego tego typu zgłoszonego przestępstwa. Do komisariatu policji w powiecie kłodzkim zgłosiła się kobieta, która poinformowała policjantów, że otrzymała pisemne wezwanie do spłaty kilku tysięcy złotych kredytu, którego nigdy nie brała. Jej sprawa trafić miała już nawet do komornika.
Policjanci zajmujący się tą sprawą ustalili, że podejrzewaną o wyłudzenie pożyczki jest 28-letnia mieszkanka Warszawy. Okazało się, że kobieta ma na swoim koncie szereg innych oszustw. Funkcjonariusze udowodnili jej 20 tego typu przestępstw.
Jak wynika z ustaleń policjantów, podejrzana wykorzystując znajomość danych osobowych mieszkanki powiatu kłodzkiego wzięła na nią kilka pożyczek. Wcześniej podejmowała też próby zawarcia kilku nielegalnych umów pożyczkowych. Kobieta posługując się cudzymi danymi, chcąc osiągnąć korzyść materialną, oszukała dziesięć firm pożyczkowych.
Mechanizm zaciągania kredytu był zawsze taki sam. Sprawczyni w nielegalny sposób uzyskała dane osobowe mieszkanki powiatu kłodzkiego, pracując wcześniej w innej firmie. Następnie drogą elektroniczną zawierała umowy o pożyczki, których później nie spłacała, powodując zadłużenie finansowe. Funkcjonariusze ustalili, że podejrzana nie znała swojej ofiary, a jedynie posiadała jej dane osobowe. Swoim procederem spowodowała straty w wysokości kilku tysięcy złotych.
Obecnie funkcjonariusze w dalszym ciągu wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tego procederu. Okazało się, że podejrzana wcześniej była karana za podobne przestępstwo.
Teraz, za oszustwa, o które jest podejrzana, kobiecie grozić może kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. O jej dalszym losie zdecyduje sąd.
(KWP we Wrocławiu / mj)