Białystok: Leśna bimbrownia zlikwidowana
Niedaleko wsi Królowe Stojło koło Gródka policjanci z białostockiej komendy miejskiej zatrzymali na gorącym uczynku nielegalnego wyrobu alkoholu dwóch mieszkańców pobliskich wsi w wieku 38 i 51 lat. W bimbrowni znaleziono 4 zbiorniki z zacierem o łącznej pojemności prawie 6 tys. litrów, kocioł do jego destylacji o mocy 3,5 kw. oraz 2 kompletne linie produkcyjne i kilka metrów sześciennych nielegalnie pozyskanego drzewa, służącego jako opał do produkcji bimbru.
Specyfiką nielegalnej produkcji alkoholu w północno-wschodniej Polsce są leśne bimbrownie. Ostępy leśne Puszczy Knyszyńskiej w okolicach Czarnej Białostockiej i Gródka to dwa największe tzw. zagłębia bimbrownicze. W Podlaskim tradycje uprawiania tego procederu sięgają nawet czasów carskich. Czasami uczestniczą w nim całe leśne osady bądź rodziny.
Hermetyczność środowiska producentów, a także fakt, że produkcja odbywa się z dala od ludzkich siedzib w obszarach niedostępnych powoduje, że wykrywanie tego typu przestępstw jest trudne.
Mimo coraz sprawniejszego zatrzymywania sprawców leśnego bimbrownictwa, chęć zysku oraz... tradycja wydają się być silniejsze od konsekwencji prawnych tych czynów. Potwierdzeniem tego jest ujawnianie kolejnych leśnych bimbrowni i zatrzymywanie kolejnych bimbrowników.