Areszt za oszustwo i spowodowanie zagrożenia na drodze
43-latek zatrzymany po pościgu przez grodziskich policjantów odpowie za oszustwo i spowodowanie poważnego niebezpieczeństwa na drodze. Mężczyzna podał się za funkcjonariusza publicznego i pobrał pieniądze w jednej z firm. Kierując w stanie nietrzeźwości spowodował 5 kolizji. Krzysztof Ś. wcześniej karany za podobne przestępstwa został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
W piątek grodziscy policjanci zostali poinformowani o podejrzanym mężczyźnie, który po raz kolejny przyjechał do jednej z firm. Podczas poprzedniej wizyty ta sama osoba podała się za inspektora Państwowej Inspekcji Pracy i pobrała pieniądze za ujawnione braki. Tym razem kierownik budowy zaniepokojony jego zachowaniem postanowił sprawdzić mężczyznę przed kontrolą. Powiadomieni policjanci ustalili, że kierowca renaulta talia wyjechał już z firmy i rozpoczęli jego poszukiwania.
Kilka ulic dalej funkcjonariusze zauważyli wskazane auto, którego kierowca jechał z nadmierną prędkością i zajeżdżał drogę innym pojazdom. Mężczyzna nie zareagował na sygnały do zatrzymania i nadal kontynuował niebezpieczną jazdę ulicami miasta. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za samochodem. Uciekający kierowca renaulta zderzał się z kilkoma innymi samochodami, po czym został zatrzymany na ul. Okulickiego po spowodowaniu kolejnej kolizji. Jadąca w jednym z aut ciężarna kobieta została zabrana do szpitala na badania. Na szczęście nie doznała żadnych poważnych obrażeń ciała. Po zatrzymaniu policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy renaulta. Okazało się, że 43-latek miał w organizmie 0,8 promila alkoholu.
Grodziscy dochodzeniowcy szybko wyjaśnili, że mężczyzna oszukał pracowników firmy, podając się za funkcjonariusza publicznego i pobierając od nich pieniądze. Ustalili również, że 43-latek obecnie odbywa przerwę w karze za popełnienie wcześniej takiego samego przestępstwa. Krzysztof Ś. po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut oszustwa i spowodowania poważnego niebezpieczeństwa na drodze. Sąd przychylił się do policyjnego wniosku i tymczasowo aresztował mężczyznę na 3 miesiące.
(KSP / mw)