Szczęśliwy finał poszukiwań
Policjanci już po dwóch godzinach od zgłoszenia odnaleźli dwoje zaginionych. Mieszkańcy Ozimka w czasie spaceru stracili orientację i nie mogli znaleźć drogi do domu. Funkcjonariusze odnaleźli ich na polnej drodze. W poszukiwaniach uczestniczyło blisko 30 policjantów wraz z rodziną zaginionych. Do akcji użyto psa tropiącego.
Wczoraj (24 marca) około godziny 16:00 policjanci z Ozimka zostali powiadomieni o zaginięciu 61-latka i jego 87-letniej matki. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna cierpi na zaniki pamięci, a jego matka porusza się na wózku inwalidzkim. Z domu wyszli około 11:30 i do chwili zgłoszenia nie skontaktowali się z rodziną.
Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukania zaginionych. Policjanci sprawdzili między innymi szpitale. Zatrzymywali kierowców i informowali ich o poszukiwaniach zaginionych. W akcji brało udział prawie 30 policjantów oraz rodzina zaginionych.
Policjanci do poszukiwań wykorzystali także psa tropiącego. Dzięki informacjom, jakie uzyskali uczestniczący w działaniach funkcjonariusze, po około 2 godzinach od zgłoszenia odnaleźli mieszkańców Ozimka.
Oboje stali na polnej drodze ponad 5 kilometrów od miejsca zamieszkania. Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna stracił orientację i zgubił drogę do domu.
Obojgu nic się nie stało. Cali i zdrowi wrócili do swojego domu.
(KWP w Opolu / mg)