Wdarli się do domu 61-latka, pobili go i okradli
Puławscy kryminalni ustalili i zatrzymali dwóch zuchwałych sprawców rozboju. Zatrzymani mężczyźni, widzieli jak 61-latek wypłaca pieniądze z banku. Tego samego dnia wdarli się siłą do jego domu, dotkliwie go pobili i okradli. Mężczyźni w zeszłym roku opuścili zakład karny. Wczoraj usłyszeli zarzuty rozboju w warunkach podwójnej recydywy.
Na początku tego tygodnia kryminalni ustalili, że 10 marca br. doszło do rozboju, którego pokrzywdzony nie zgłaszał wcześniej policjantom. 61-letni mężczyzna podczas wypłaty pieniędzy z bankomatu został zaczepiony przez dwóch nieznanych mężczyzn. Nieznajomi nawiązali z nim rozmowę. Kiedy mężczyźnie nie udało się wypłacić w bankomacie gotówki, udał się do banku, a stamtąd do swojego domu. Tego samego dnia wieczorem do jego mieszkania zapukało dwóch nieznajomych, którzy wczesnej rozmawiali z nim przy bankomacie. Siłą wtargnęli do środka, pobili go dotkliwie, a następnie okradli z telewizora, dekodera i zegarka.
Puławscy operacyjni ustalili i zatrzymali do tej sprawy 32- i 42-latka z Puław. Obydwaj trafili do policyjnego aresztu. Zatrzymani mają na koncie już przestępstwa, za które odbywali kary w zakładach. Na wolność wyszli w zeszłym roku. Pierwszy z nich odsiedział 7 lat, natomiast jego starszy kompan 16 lat, między innymi za rozbój i usiłowanie zabójstwa.
Wczoraj obydwaj usłyszeli zarzuty rozboju w warunkach podwójnej recydywy. Policjanci wnioskowali o ich aresztowanie. Dzisiaj sąd zadecyduje o ich dalszym losie.
(KWP w Lublinie / mg)