Policjanci odzyskali skradzioną z muzeum złotą palmetkę
Poznańscy policjanci ustalili sprawcę kradzieży złotej palmetki datowanej na X – XI wiek. Przedmiot skradziony został z jednej z gablot z Pracowni Rezerwatu Archeologicznego w Poznaniu. Drogocenna palmetka powróciła już do muzeum. Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży mienia o szczególnym znaczeniu dla kultury.
27 marca br. kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu odzyskali zabytkową złotą palmetkę skradzioną z poznańskiej Pracowni Rezerwatu Archeologicznego. Jak ustalili policjanci, do kradzieży przedmiotu doszło 22 marca br. Wówczas, w trakcie wystawy Pracowni Rezerwatu Archeologicznego w Poznaniu, z jednej z gablot muzealnych skradziono drogocenny przedmiot. Całe zdarzenie zarejestrował monitoring. Podjęte przez policjantów czynności pozwoliły na szybkie ustalenie podejrzanego.
W chwili gdy mundurowi pojawili się w mieszkaniu 20-latka i rozpoczęli przeszukanie, mężczyzna sam dobrowolnie wydał przedmiot i przyznał się do kradzieży Tłumaczył, że ma problemy rodzinne, a pieniądze, które miał zamiar pozyskać za skradziony element, chciał przeznaczyć na podstawowe potrzeby. Ze względu na rekonwalescencję po przebytej operacji, wszelkie czynności wobec mężczyzny przeprowadzono w jego miejscu zamieszkania.
Decyzją Prokuratury Rejonowej Poznań Nowe Miasto pracownik Muzeum Archeologicznego w Poznaniu, po stwierdzeniu autentyczności przedmiotu, zabezpieczył element w celu umieszczenia go z powrotem w muzeum.
Zatrzymany w tej sprawie 20-latek, notowany wcześniej za przestępstwa przeciwko mieniu, odpowie teraz za kradzież mienia o szczególnym znaczeniu dla kultury. Grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.
(KWP w Poznaniu / mw)