Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kryminalni z KGP

Data publikacji 08.04.2015

Wiele osób myśli, że służba policjantów z wydziału kryminalnego wygląda tak, jak przedstawiają to telewizyjne seriale – natychmiastowe ustalanie sprawców przestępstw, błyskawiczne zatrzymania. Czasem tak jest, ale rzeczywistość często wygląda inaczej. Żmudne rozpracowywanie podejrzanych, nietypowe godziny pracy - to tylko część wyzwań, z jakimi muszą mierzyć się funkcjonariusze z wydziału kryminalnego.

Naczelnikiem Wydziału Kryminalnego Biura Służby Kryminalnej KGP jest nadkomisarz Marcin Michta. Służbę w Policji zaczynał w Warszawie, w komendzie rejonowej na Ochocie. Następnie pełnił służbę prewencyjną, później trafił do sekcji kryminalnej. Pełnił także funkcje kierownika i naczelnika wydziału kryminalnego oraz naczelnika wydziału do walki z przestępczością narkotykową CBŚ. Długa droga do objęcia obecnego stanowiska w KGP pozwoliła mu poznać służbę z każdej strony, od funkcjonariusza prewencji aż po naczelnika wydziału.

Aby rozpocząć służbę w Wydziale Kryminalnym BSK KGP, trzeba wcześniej pracować w jednostce podległej. Nie zdarza się, by do wydziału dostał się ktoś bez doświadczenia, zaraz po skończeniu podstawowego szkolenia policyjnego. Śledczy z KGP to najbardziej doświadczeni funkcjonariusze, mający za sobą wiele lat służby, pochodzący z całej Polski. Muszą być wyjątkowo odporni psychicznie – mają kontakt z najbardziej brutalnymi przestępstwami z obszaru całego kraju. Dobry kryminalny powinien wyróżniać się nadzwyczajnym zmysłem analitycznym oraz spostrzegawczością.

„Trzeba wykazać się bardzo dużą odpornością na stres i krzywdę ludzką. Nie każdy to wytrzyma” – mówi naczelnik Michta. – „Ponadto, kryminalni muszą być wszechstronni, umieć szybko zmienić sposób myślenia na temat danej sprawy i podjąć nowy trop. Pożądana jest także specjalistyczna wiedza w konkretnej dziedzinie, na przykład znajomość zagadnień związanych z pojazdami i ich identyfikacją przy zwalczaniu przestępczości samochodowej. Ważna jest też dyspozycyjność”. Trzeba pamiętać, że kryminalni nie kończą swojej służby o 16 – funkcjonariusze mają nietypowe godziny pracy, uzależnione od działań, które muszą podejmować, pracując przy danej sprawie.

Co zatem przyciąga policjantów do służby w tym wydziale, bardzo obciążającej psychicznie i wymagającej pełnej dyspozycyjności? „Wiele osób zadaje to pytanie. Przede wszystkim, służba nie jest monotonna – każdy dzień jest inny, nie można podchodzić rutynowo do kolejnych spraw. Praca kryminalnego jest po prostu interesująca – nawet podczas urlopu chce się wiedzieć, co nowego dzieje się w wydziale” – mówi naczelnik Michta.

W zainteresowaniu kryminalnych z KGP pozostają najcięższe przestępstwa, takie jak zabójstwa, uprowadzenia, rozboje. Wydział Kryminalny BSK KGP zajmuje się m.in. koordynowaniem działań jednostek podległych na terenie całej Polski. Dla funkcjonariuszy oznacza to wyjazdy w inne rejony kraju, często na nieokreślony czas. Śledczy otrzymują raporty na temat prowadzonych spraw, kontrolują, czy wszystkie czynności wykonywane są prawidłowo. Ponadto, niejednokrotnie sami włączają się do działania.

Jednym z przykładów spraw, nad którą sprawowali nadzór kryminalni z KGP, jest niedawne zabójstwo 19-latki z miejscowości Komorniki w województwie dolnośląskim. Nastolatka zginęła 17 listopada ubr., wracając z korepetycji. Jej ciało znaleziono następnego dnia w przydrożnym rowie, kilkaset metrów od miejsca zamieszkania. Do sprawy zatrzymano 45-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

Wydział Kryminalny organizuje ponadto szkolenia dla funkcjonariuszy z KGP oraz z jednostek podległych – między innymi dotyczące oszustw metodą na „wnuczka”, kradzieży dóbr narodowych oraz antyków i wiele innych. „Duża część szkoleń przeznaczona jest dla funkcjonariuszy kierunkowych, aby dalszym etapem było kształcenie przez nich policjantów w komendach powiatowych i miejskich” – kontynuuje naczelnik. – „Funkcjonariusze mogą liczyć też na wykwalifikowaną pomoc psychologiczną. Organizowane są  antystresowe kursy i wyjazdy do sanatoriów”.

Dzięki poczynionym inwestycjom, kryminalni dysponują coraz lepszym sprzętem. „Uczestniczymy w programie CARPOL – jest to platforma, skupiająca ekspertów od przestępczości samochodowej w Unii Europejskiej. Dzielą się oni swoją wiedzą na temat nowych struktur i metod wykorzystywanych przez złodziei samochodów” – mówi naczelnik Michta. - „Korzystamy także z bazy GENOM-Y – polega to na wyszczególnieniu męskiego genu Y, pozwala na ustalenie przynależności potencjalnego sprawcy do danej rodziny, aż do 4-5 pokolenia”.

Niewątpliwie, służba w tym wydziale jest jedną z najbardziej wymagających w całej strukturze Policji.  Pomimo to, cieszy się dużym zainteresowaniem, zarówno wśród policjantów, jak i osób, które planują wstąpić do służby. Przyjęcie w szeregi kryminalnych to duże wyróżnienie. „Gdybym mógł, to wcześniej wstąpiłbym do tego wydziału. Trzeba jednak przejść szczebel po szczeblu, wykazać się w trakcie trwania służby – na przykład prewencyjnej - aby tutaj trafić” – podsumowuje naczelnik Marcin Michta.

Michał Siwecki

Powrót na górę strony