Włamywacze wpadli w policyjną zasadzkę
Zatrzymaniem sześciu gdańszczan zakończyła się wspólna akcja policjantów z Rzeszowa i Olsztyna oraz funkcjonariuszy Straży Granicznej z Kętrzyna. Czekający w zasadzce funkcjonariusze, wspierani przez policyjnych antyterrorystów, zatrzymali podejrzanych na gorącym uczynku, gdy włamali się do jednej z rzeszowskich hurtowni.
Zatrzymanie było zwieńczeniem wielomiesięcznej pracy policjantów z rzeszowskiej komendy miejskiej oraz ich kolegów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Funkcjonariusze wyjaśniali sprawy włamań do hurtowni z tytoniem i papierosami, do których dochodziło na terenie kraju. Przestępstw dokonywała najprawdopodobniej ta sama grupa sprawców.
Do podobnego włamania doszło w Rzeszowie w październiku ubiegłego roku. Łupem włamywaczy padły wówczas papierosy o wartości niemal 1,3 mln złotych. Pracując nad tą sprawą, kryminalni uzyskali od kolegów z komendy wojewódzkiej w Olsztynie informację, że za włamaniami najprawdopodobniej stoi grupa przestępcza z Gdańska.
Zebrane informacje wskazywały, że grupa planuje kolejne włamanie do hurtowni w Rzeszowie. Mężczyźni zawsze starannie przygotowywali się do skoku. Sprawdzali miejsce włamania, działanie alarmu i czas reakcji ochrony. Łup wywozili skradzionym samochodem. Po kilkunastu kilometrach papierosy przepakowywali do wynajętych furgonetek. Podobnie było i w tym przypadku. Jednak tym razem w oparciu o zebrane informacje, w tym ustalenia operacyjne, policjanci postanowili zaczekać na potencjalnych sprawców w zasadzce.
W poniedziałek około godziny 3:00, gdy przez wybity w ścianie budynku hurtowni otwór zaczęli wynosić kartony z papierosami, zostali zatrzymani. Uczestniczący w akcji funkcjonariusze z Rzeszowa, Olsztyna, Straży Granicznej i wspierający ich policyjni antyterroryści zatrzymali czterech podejrzewanych na gorącym uczynku. W tym samym czasie druga grupa policjantów w Głogowie Małopolskim zatrzymała pozostałych dwóch członków grupy oraz zabezpieczyła wynajęte furgonetki. Tam, jeden z zatrzymanych zaatakował policjantów nożem.
Zatrzymani to mieszkańcy Gdańska i okolic w wieku od 29 do 56 lat. Do czasu wykonania niezbędnych czynności procesowych trafili oni do policyjnego aresztu. Wczoraj zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszowa, gdzie przesłuchał ich prokurator.
(KWP w Rzeszowie / mg)