Bez prawa jazdy, po alkoholu i narkotykach spowodował wypadek i uszkodził 5 samochodów
Stołeczni policjanci po pościgu zatrzymali kierowcę opla. 34-letni Rafał K. prowadził auto bez prawa jazdy za to pod wpływem alkoholu i narkotyków. Mężczyzna uciekając samochodem przed radiowozem potrącił pieszego, a następnie uszkodził znak drogowy i 5 zaparkowanych pojazdów. Dziś zajmą się nim śledczy z wydziału dochodzeniowego.
Kilka minut przed 20:00 stołeczni patrolowcy przejeżdżający ulicami Grochowa zauważyli, że kierowca opla na widok radiowozu wyraźnie przyspieszył.
Funkcjonariusze pojechali za nim, chcąc zatrzymać kierowcę do kontroli i sprawdzić jego stan trzeźwości. Kierujący zaczął jednak uciekać - jechał z dużą prędkością nie zwracając uwagi na to, co dzieje się wokół. Policjanci natychmiast podjęli pościg. W pewnym momencie kierujący oplem gwałtownie zjechał z jezdni na chodnik, potrącił pieszego, a potem uszkodził pięć zaparkowanych samochodów i znak drogowy. Auto zatrzymało się na klombie z kwiatami.
Policjanci błyskawicznie zatrzymali 34-letniego Rafała K. i zajęli się pokrzywdzonym mężczyzną, któremu zapewnili pomoc do przyjazdu pogotowia ratunkowego.
Jak się okazało, zatrzymany kierowca miał blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie, znajdował się też pod wpływem narkotyków i nie posiadał prawa jazdy.
Dziś sprawą 34-latka zajmują się dochodzeniowcy, którzy przesłuchają świadków, zgromadzą materiał dowodowy i najprawdopodobniej doprowadzą zatrzymanego do prokuratury.
(KSP / mw)