Wystarczyły im trzy minuty, aby uratować desperata
Włocławscy policjanci uratowali desperata. 31-letni mężczyzna chciał popełnić samobójstwo, skacząc z XI piętra budynku. Dzięki natychmiastowej i bardzo zdecydowanej reakcji mundurowych nie doszło do tragedii.
Dziś (6.05.15) tuż przed 12.00 włocławscy policjanci zostali poinformowani przez Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Bydgoszczy o mężczyźnie, który na terenie Włocławka zamierza popełnić samobójstwo. Dyżurny szybko zebrał niezbędne dane do ustalenia kto i gdzie miałby tego dokonać, aby pospieszyć z pomocą. Kiedy okazało się, że desperat może znajdować się przy ul. Łanowej, w jednym z wieżowców, natychmiast skierowane zostały tam dwa najbliższe, policyjne patrole. O zdarzeniu poinformowano również pogotowie ratunkowe i straż pożarną.
Gdy policjanci przyjechali na miejsce, zastali zatrważającą sytuację. Na XI piętrze budynku zauważyli mężczyznę, który jedną nogą był już poza oknem, drugą natomiast stał na parapecie i trzymał się ramy okiennej. Policjanci natychmiast ruszyli w jego kierunku. Desperat, zobaczywszy mundurowych, stanowczo zagroził, że skoczy. Policjanci bez chwili zastanowienia i tak szybko jak to było możliwe dotarli na ostatnie piętro. Wtedy zaczęli bardzo spokojnie rozmawiać z mężczyzną, nakłaniając go jednocześnie do zejścia z okna. Po chwili wykorzystali dogodny moment i ściągnęli desperata do środka budynku. 31-letni mieszkaniec Włocławka został przekazany pod opiekę medyczną.
Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności tego zdarzenia. Z pewnością jednak można stwierdzić, że trzy minuty, jakich potrzebowali mundurowi na podjęcie działań ratujących życie mężczyźnie, stały się dla nich najważniejszymi minutami w dzisiejszej służbie.
(KWP w Bydgoszczy / mg)