Policjanci odnaleźli zaginionego 12-latka
Dzięki bardzo dobrej współpracy pomiędzy krakowską Policją a kierowcami MKP z Krakowa udało się odnaleźć 12-latka, który zaginął wczoraj po południu. Rodzina najpierw poszukiwała go na własną rękę, a gdy to nie przyniosło rezultatu, o zaginięciu powiadomiła Policję.
Wczoraj (11.05.br.) około 21:30, policjanci z V Komisariatu Policji w Krakowie przyjęli zawiadomienie o zaginięciu 12-letniego chłopca. Zaginięcie zgłaszał ojciec dziecka. Mężczyzna oświadczył, że nigdy do tej pory nie zdarzyło się, aby syn nie wrócił do domu. Tego dnia, rano, chłopak jak zwykle poszedł do szkoły. Ostatni raz widziany był w rejonie placówki około godz.17:00 i od tej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną. Rodzice przez kilka godzin poszukiwali go na własną rękę – niestety bez rezultatu. Ani koledzy, ani bliższa czy dalsza rodzina nie wiedziała, gdzie jest Kacper. Pogotowie również nie odnotowało zdarzenia z tym chłopcem. Zdenerwowany ojciec postanowił zgłosić zaginięcie Policji.
Policjanci natychmiast podjęli działania poszukiwawcze. W rejon szkoły chłopca został skierowany przewodnik z psem tropiącym. Do przeczesywania terenu włączono policjantów plutonu alarmowego. Z rejonu szkoły oraz z okolicznych terenów zabezpieczono nagrania z monitoringu. Policjanci błyskawicznie nawiązali również kontakt z dyspozytorem MPK, aby rysopis zaginionego chłopca przekazać wszystkim kierowcom autobusów i tramwajów w mieście. Trop ten okazał się bardzo dobry. Około godz. 23:30 jeden z kierowców MPK zgłosił, że w jego autobusie jest dziecko odpowiadające rysopisowi. Na miejsce skierowano patrol Policji, który potwierdził, że jest to zaginiony 12 latek. Chłopiec cały i zdrowy został przekazany rodzicom.
(KWP w Krakowie / mw)