Gnał autostradą ponad 240 km/h
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z legnickiej komendy w trakcie pełnionej służby na autostradzie A4 zauważyli motocyklistę, który poruszał się ze znaczną prędkością. Wykonany pomiar wskazał przekroczenie dopuszczalnej wartości aż o 132 km/h. Okazało się, że mężczyzna jechał nawet 242 km/h tam, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 110 km/h. Jakby tego było mało kierujący jednośladem zmieniał jeszcze pasy ruchu bez sygnalizowania manewru, czym dodatkowo stwarzał duże zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu. Motocyklista został zatrzymany przez policjantów po pościgu i już stracił prawo jazdy. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy podczas patrolowania autostrady A4 w kierunku Zgorzelca zauważyli motocyklistę, który jechał z dużą prędkością. Policjanci używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych chcieli zatrzymać kierującego. Prowadzący jednoślad jednak nie reagował na wydawane polecenia i ciągle przyśpieszał powodując duże zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu. Motocyklista zmieniał cały czas pasy ruchu bez sygnalizowania wykonywanych manewrów. Przeprowadzony pomiar wykazał, że jednoślad pędzi z prędkością 242 km/h na odcinku z ograniczeniem do 110 km/h. Po kilku kilometrach policjanci zatrzymali motocyklistę. Okazało się, że to 39-letni mieszkaniec powiatu legnickiego.
W związku z bardzo niebezpiecznym zachowaniem na drodze, motocykliście zatrzymano prawo jazdy i odstąpiono od wystawienia mandatu kierując wniosek o ukaranie do sądu.
(KWP we Wrocławiu / mw)
Film Motocyklista jadący z prędkością 240 km/h
Pobierz plik Motocyklista jadący z prędkością 240 km/h (format mp4 - rozmiar 8.15 MB)