Śpiewający policjanci, czyli mundurowi z pasją
Data publikacji 02.12.2007
W grudniu mija druga rocznica jego powstania. Skupia zapaleńców, którzy każdą wolną chwilę poświęcają muzykowaniu. "Śpiewający policjanci" – tak nazwali tę 22-osobową grupę prowadzący program "Pytanie na śniadanie" w TVP2 i żartowali, o ile milej byłoby spotkać na swojej drodze śpiewającego "Łączkę" mundurowego. W rzeczywistości zespół nosi miano chóru Komendy Stołecznej Policji i skupia policjantów i pracowników cywilnych garnizonu stołecznego.
Trudne początki
Dyrygentka rozpoczęła żmudny proces pozyskania chętnych do śpiewania w chórze. Nie było łatwo – na apel odpowiedziało kilkanaście osób. Zaczęła więc odwiedzać komendy i komisariaty w Warszawie, by zachęcić policjantów do śpiewania. I udało się.
Pierwszy koncert – choć trudno go dziś tak nazwać odbył się w Starych Babicach, podczas spotkania opłatkowego kadry kierowniczej Komendy Stołecznej Policji zaraz po otwarciu nowoczesnej siedziby Komendy Powiatowej Policji Warszawa-Zachód. Zespół - obcych sobie ludzi w ciągu kilku dni przygotował kilka kolęd, które uświetniły spotkanie opłatkowe. Trudno było w tak krótkim czasie przygotować przynajmniej trzygłosowy chór, więc kolędy śpiewane były na jeden głos. Wszystko jednak zaczęło się zmieniać z czasem. Kilka osób zrezygnowało ze śpiewania, bo… przeszło na emeryturę, za daleko było dojeżdżać na próby, które odbywają się dwa razy w tygodniu w Komendzie Stołecznej Policji.
Na szczęście trzon zespołu został i śpiewa do dziś. Z czasem do chóru przyszły nowe osoby.
Motywacja
Każda ze śpiewających osób zdecydowała się na śpiewanie w chórze z własnych pobudek. U jednych była to chęć pokazania siebie, u innych kontynuacja dawno zapomnianych szaleństw młodości. Jeszcze inni chcieli sobie pośpiewać "publicznie", a nie w domu pod prysznicem…
Wszystkich skupiła jednak miłość do muzyki.
Jak twierdzą członkowie zespołu – próby i koncerty to urozmaicenie "szarej" rzeczywistości. Tu można się "wykrzyczeć" i odetchnąć po ciężkim dniu pracy czy służby.
Próby i koncerty
Chór spotyka się w Komendzie Stołecznej Policji w małej salce, która na co dzień jest wykorzystywana do szkoleń, spotkań służbowych i konferencji. Dwa razy w tygodniu – wtorki i czwartki – przez dwie godziny można usłyszeć dobiegające z Pałacu Mostowskich, czasem dziwne, dźwięki. Każdy z członków chóru stara się w miarę możliwości być na próbie. Czasem jednak trudno jest pogodzić służbę z próbą. Dylematów nie ma – służba przede wszystkim, chociaż Sylwia Krzywda denerwuje się każdym spóźnieniem czy nieobecnością.
- Nie mam składu – mówi zrezygnowana. – Co my zrobimy? Przecież w sobotę jest koncert.
Zawsze jednak udaje się przygotować zespół do publicznego wystąpienia, a jak się okazuje zapotrzebowanie na "śpiewających policjantów" jest duże. Do tej pory chór Komendy Stołecznej Policji zaśpiewał ponad 25 koncertów w różnych miejscach stolicy i kraju. Zespół koncertował w Częstochowie podczas Jasnogórskich Spotkań Rodzin Policyjnych, w Licheniu podczas Ogólnopolskiego Zlotu Chórów i Orkiestr, w Olecku - Dni Olecka, w Drohiczynie i kilkanaście razy w Warszawie. Policjanci śpiewali dla mieszkańców stolicy podczas ubiegłorocznej wigilii na placu Teatralnym, dla dzieci niepełnosprawnych, dla policjantów garnizonu stołecznego, dla delegacji Ukraińskiej… - można wymieniać bez końca.
Repertuar
Z czym kojarzy się śpiewanie w chórze? Z reguły z utworami religijnymi, których słuchanie nie wszystkim sprawia przyjemność. Dyrygent w porozumieniu z zespołem stara się jednak tak dobrać repertuar, by można było zaprezentować się podczas różnych uroczystości. Zespół śpiewa utwory ludowe (wspomnianą Łączkę, Leć głosie po rosie) patriotyczne (począwszy od Hymnu Narodowego na cztery głosy przez Mazurka 3-maja czy Warszawiankę), religijne (Ave verum corpus, Zdrowaś królewno wyborna), utwory z oper (chór niewolników z Nabucco Verdiego), rozrywkowe (Zacznij od Bacha, Święci). Z reguły chór śpiewa a`capella (bez towarzyszenia instrumentów). Czasem jednak urozmaica swoje wykonanie akompaniamentem trąbki i pianina.
Nabór
Nie trzeba znać nut i być wykształconym muzycznie, by śpiewać w chórze – to hasło zespołu z Pałacu Mostowskich. Trzeba mieć tylko chęci i odrobinę słuchu. Każdy, kto ma ochotę śpiewać w chórze KSP proszony jest o kontakt z dyrygent – Sylwią Krzywdą pod nr tel. 507 21 66 42. "Przesłuchanie" nie boli…
Na 10 tys. policjantów garnizonu stołecznego zaledwie kilku mężczyzn zdecydowało się na śpiewanie. Panie są o wiele odważniejsze.
Płyta CD
W tym roku chór KSP postanowił wydać płytę z kolędami. Nagranie odbędzie się przed Świętami Bożego Narodzenia - tuż przed koncertem z okazji drugiej rocznicy powstania zespołu-21 grudnia w białej sali KSP.
Skład chóru:
Sylwia Krzywda Dyrygent / GKSP
Piotr Bogdziewicz Akompaniator / ORP
Agnieszka Hamelusz Aneta Olędzka
Arkadiusz Bazydło Anna Marczak
Beata Górecka Dorota Daniłowicz
Dariusz Sobolewski Edyta Wojewódzka
Elżbieta Rosolska Ewa Sułkowska
Helena Szneidrowska Joanna Bandurska
Justyna Borowska Katarzyna Wierzbicka
Krzysztof Iskra Krzysztof Wilk
Magdalena Błażejak Magdalena Makowska
Monika Marszałek Tomasz Wewiór
Piotr Chremeta Rafał Marczak