Zabił psa, kierował pijany samochodem i znieważył policjantów
27-letni mężczyzna zabił małego psa, po czym, pijany kierował samochodem i znieważył interweniujących policjantów. Po wytrzeźwieniu przedstawiono mu zarzuty. Odpowie on za zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem, uszkodzenie mienia, zabranie cudzego pojazdu bez zgody i kierowanie nim po alkoholu z czynnym zakazem sądowym, a także za znieważenie policjantów.
W niedzielę policjanci z Pionek otrzymali informację o agresywnym mężczyźnie, który w miejscowości Gzowice zabił psa. Według zgłoszenia mężczyzna wielokrotnie kopał 8 tygodniowego psa na oczach swojego dziecka. Po czym zabrał samochód teściowej bez jej zgody i odjechał. Jak się okazało, samochodem kierował będąc pod wpływem alkoholu oraz mimo orzeczonego przez sąd zakazu.
Gdy po jakimś czasie wrócił, byli tam już policjanci. Mężczyzna widząc funkcjonariuszy zaczął ich znieważać i uszkodził radiowóz. 27-latek został obezwładniony i zatrzymany w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania miał ok. 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Po wytrzeźwieniu przedstawiono mu zarzuty. Odpowie on za zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem, uszkodzenie mienia, zabranie cudzego pojazdu bez zgody i kierowanie nim po alkoholu z czynnym zakazem sądowym, a także za znieważenie policjantów.
Prokuratura zastosowała wobec 27-latka policyjny dozór.
(KWP w Radomiu / mw)