"Zamienił" w salonie swój rower na samochód wart 100 tys. zł
Policjanci z Bielska – Białej zatrzymali młodego mężczyznę, który przed jednym z miejscowych salonów samochodowych „zamienił” swój rower na wystawiony tam samochód. Warte ponad 100 tys. zł auto zostało odzyskane. „Fanowi” motoryzacji grozi teraz 5 lat więzienia.
W poniedziałkowe popołudnie dyżurny bielskiej komendy Policji otrzymał zgłoszenie od pracownika jednego z salonów samochodowych o kradzieży wystawianego tam pojazdu wartego ponad 100 tys. zł. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna przyjechał do salonu rowerem, pozostawił go tam, a następnie przesiadł się do jednego z nowych samochodów zaparkowanych na terenie salonu. Na ul. Andersa zatankował go na stacji paliw za prawie 250 zł i odjechał bez płacenia. Po kilkudziesięciu minutach wrócił do salonu, gdzie czekali już na niego policjanci z komisariatu III.
21-letniemu bielszczaninowi zostanie postawiony zarzut krótkotrwałego użycia cudzego pojazdu mechanicznego, za co grozi do 5 lat więzienia. Motywy oraz szczegóły całego zdarzenia wyjaśniają teraz śledczy.
(KWP w Katowicach / mw)