Chciał zabrać czaszki ludzkie z krypty i utknął....
18-letni obywatel Ukrainy chciał zabrać czaszki ludzkie z krypty bazyliki Bożego Ciała w Krakowie, bo jak twierdził....szukał przodków. Uciekając, utknął w otworze wentylacyjnym i musiała go z opresji ratować Policja i Straż Pożarna.
Dzisiaj rano ( ok. godz. .6:30 ) policjanci podejmowali nietypową interwencję, związaną też z nietypowym przestępstwem. W oknie bazyliki Bożego Ciała utknął młody mężczyzna i nie mógł się stamtąd samodzielnie wydostać. Jak ustalono, 18 - letni obywatel Ukrainy chciał z krypty Bazyliki zabrać kilka czaszek ludzkich - bo jak później twierdził w rozmowie z policjantami - szukał przodków.
Do pomieszczenia w podziemiach kościoła, w którym znajduje się miejsce pochówku zakonników, dostał się w środku nocy przez mały otwór wentylacyjny - niestety była to droga w jedną stronę. Kiedy mężczyzna usiłował wydostać się na zewnątrz – zaklinował się w otworze. Wcześniej sprawca wyrzucił przez okienko na zewnątrz dwie czaszki, a kolejne dwie miał schowane pod kurtką. Na zewnątrz czekała na niego 18-letnia wspólniczka, również obywatelka Ukrainy, która najprawdopodobniej stała na czatach.
Kiedy na miejsce przyjechał patrol Policji okazało się, że do krypty nie można wejść od strony kościoła. Mężczyzna musiał zostać wyciągnięty z pułapki przez strażaków, których o pomoc poprosili policjanci.
Oboje, kobieta i mężczyzna są obywatelami Ukrainy, uczą się na jednej z krakowskich uczelni. Mężczyźnie może grozić za znieważenie zwłok do 2 lat pozbawienia wolności, za kradzież z włamaniem nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Art. 262.
§ 1. Kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Kto ograbia zwłoki, grób lub inne miejsce spoczynku zmarłego, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
(KWP w Krakowie / mw)