Autoportret Wojciecha Kossaka wróci do muzeum
Dziś w Galerii Sztuki Nowoczesnej w Bydgoszczy przedstawiciel Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy uroczyście przekazał obraz – autoportret Wojciecha Kossaka - przedstawicielom Muzeum Zofii Kossak-Szatkowskiej, skąd został skradziony w 1993 roku.
Przypomnijmy: w ręce kryminalnych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy trafił najprawdopodobniej autoportret Wojciecha Kossaka z 1924 r. Ten cenny obraz został skradziony 22 lata temu z Muzeum Zofii Kossak – Szatkowskiej wraz z 12 innymi dziełami sztuki. Wtedy udało się odzyskać tylko jedno z nich, a śledztwo zostało umorzone.
Do włamania i kradzieży doszło w czerwcu 1993 roku w Muzeum Zofii Kossak-Szatkowskiej w Górkach Wielkich, na Śląsku Cieszyńskim. Wówczas nieznani sprawcy zabrali 13 obrazów głównie Wojciecha i Juliusza Kossaków. Wśród nich znalazł się autoportret Wojciecha Kossaka z 1924 r. To najprawdopodobniej właśnie ten obraz trafił w ostatnim czasie w ręce jednego z bydgoskich biegłych sądowych z zakresu badań dzieł sztuki. Przyniósł go mężczyzna, który zakupił cenny autoportret w Warszawie. Ekspert od razu rozpoznał, z jakim najprawdopodobniej unikatem ma do czynienia i powiadomił o wszystkim Policję. Sprawą zajęli się kryminalni z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy, którzy wyjaśniają okoliczności, w jakich autoportret trafił w ręce konesera sztuki.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami obraz do czasu przekazania do prawowitego muzeum został zdeponowany w Muzeum Wyczółkowskiego w Bydgoszczy. Dziś zgodnie z decyzją Prokuratora Rejonowego z Cieszyna obraz wrócił do właścicieli.
To nie pierwszy sukces w odzyskiwaniu zrabowanych dzieł sztuki. W październiku 2008 roku policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy zdobyli informację o osobie, która może mieć cenne eksponaty. Ich praca pozwoliła na odzyskanie ponad 200 monet, w tym węgierski dukat Władysława V z 1415 roku, które zostały utracone podczas włamania, do jakiego doszło w lutym 2008 roku w Muzeum w Koszalinie.
Sprawy dotyczące utraconych, a następnie odzyskanych dzieł sztuki są rzadkie. Tym większe budzą zainteresowanie i podziw, zwłaszcza wtedy gdy utracone eksponaty udaje się odzyskać.
(KWP w Bydgoszczy / mw)