Kamera zarejestrowała młodych przestępców
22-letni Dominik U. trafił do aresztu, a 14-letnia Dominka O. do policyjnej izby dziecka po tym, jak przed północą na Bielanach ukradli starszej kobiecie telefon komórkowy. Na szczęście zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu miejskiego. Kilka minut później zaskoczeni sprawcy byli już w rękach Policji. W podobny sposób w ręce Policji wpadł 18-latek, który zaatakował przechodzącą kobietę i próbował skraść jej torebkę.
Dochodziła 23.00, gdy pracownik monitoringu zauważył na jednej z kamer młodego chłopaka i dziewczynę, którzy ukradli właśnie starszej kobiecie telefon komórkowy. Młodzi ludzie szybko uciekli w kierunku Placu Grunwaldzkiego. Pracownik monitoringu natychmiast powiadomił oficera dyżurnego bielańskiej komendy. Ten na miejsce od razu wysłał patrol prewencji.
Po kilku minutach został zatrzymany 22 - letni Dominik U. i 14 - letnia Dominika O. Przy młodym chłopaku policjanci odnaleźli kartę SIM ze skradzionego aparatu, a przy jego nieletniej znajomej sam telefon. Oboje nie potrafili wyjaśnić, skąd to wszystko mają. Na szczęście wszystko zarejestrowała kamera monitoringu. Zapis z niej będzie niezaprzeczalnym dowodem. Dominik U. trafił do policyjnego aresztu, natomiast Dominika O. została umieszczona w Policyjnej Izbie Dziecka.
Nie było to jedyne zdarzenie zarejestrowane przez miejskie kamery. W podobny sposób wpadł 18-latek, który próbował skraść przechodzącej kobiecie torebkę. Na ulicy Mickiewicza Adrian M. zaatakował Iwonę W., przewrócił ją na ziemię, kopał, a następnie uderzał nią o stojące nieopodal skrzynki z piachem. Nie udało mu się wyrwać torebki, bo w porę zareagowali przechodnie. I tym razem dzięki kamerom, natychmiastowej reakcji dyżurnego i błyskawicznej akcji policjantów zatrzymano 18 - letniego Adriana M. Sąd zdecydował już o jego 3-miesięcznym tymczasowym aresztowaniu.