Strzelał do jadącego autostradą samochodu
Do jadącego autostradą A4 bmw strzelał z pistoletu pneumatycznego. Rozbił boczną szybę i sprowadził zagrożenie życia dla podróżującego autem mężczyzny z 2–letnim dzieckiem. Mieszkaniec Niemiec, którego policjanci podejrzewają o ten czyn, twierdził, że kierowca bmw wcześniej zajeżdżał mu drogę. Za zniszczenie mienia i sprowadzenie zagrożenia dla zdrowia i życia może grozić nawet do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek (31 lipca) około godziny 17:00 na opolskim odcinku autostrady A4. Do jadącego w kierunku Wrocławia bmw, kierowanego przez 44-latka, zaczął strzelać z pistoletu pneumatycznego jadący obok kierowca mercedesa.
W bmw oprócz mężczyzny podróżowało również 2-letnie dziecko. Na szczęście ani ono, ani kierowca nie odnieśli obrażeń. W aucie została rozbita warta 500 złotych boczna tylna szyba.
Pokrzywdzony zaalarmował policjantów z Brzegu, którzy zatrzymali 32-letniego mieszkańca Niemiec i przekazali go policjantom z Opola. Mężczyzna tłumaczył się, że strzelał do bmw, bo wcześniej jego kierowca miał zajeżdżać mu drogę. Kierowca mercedesa został zatrzymany, usłyszał zarzuty związane z bezpośrednim narażeniem na utratę życia osób podróżujących bmw, a także zniszczenia mienia. Teraz może mu grozić nawet do 5 lat więzienia.
(KWP w Opolu / mg)