Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Z gaśnicą po piwo

Data publikacji 05.12.2007

Sześć osób zatrzymali policjanci z Woli po tym, jak na jednej ze stacji paliw kilku mężczyzn zaatakowało pracownicę gaśnicą proszkową. Wszystko po to, by skraść kilkanaście puszek piwa. Chwilę później osoby zamieszane w kradzież wpadły w ręce Policji w pobliskim pustostanie.

Jak ustalili policjanci z Woli, kilkanaście minut po godzinie 1.00 do sklepu na jednej ze stacji benzynowych weszło dwóch mężczyzn. Sprzedawczyni od razu zwróciła uwagę na ich nerwowe zachowanie. W pewnym momencie jeden z nich wziął sześciopak z piwem. W tym czasie jego kolega przechylił się za ladę i trzymaną w ręku gaśnicę proszkową skierował w stronę kasjerki. Kobieta szybko pochyliła się pod ladę, aby uniknąć strumienia z gaśnicy. Wykorzystali to agresywni klienci i wraz ze skradzionym piwem ruszyli w kierunku drzwi. Sprzedawczyni nie zwlekając ani chwili o wszystkim zawiadomiła Policję.

Kilka minut później na miejscu były już pierwsze patrole. Policjanci postanowili sprawdzić rejon w pobliżu stacji. Wiedzieli, że mężczyźni daleko nie uciekli. Faktycznie, podczas przeszukania pustostanu, przy ulicy Okopowej zobaczyli kobietę i pięciu mężczyzn. Na widok policjantów, niektórzy z nich próbowali jeszcze ukryć się pod kołdrą i pod łóżkiem. Na podłodze mundurowi znaleźli rozpakowaną właśnie zgrzewkę piwa, pojemnik gaśnicy proszkowej, działkę z suszem marihuany, porcję amfetaminy i cztery telefony komórkowe (jeden skradziony na Śródmieściu).

Cała szóstka została zatrzymana. Czterech z nich było pijanych, miało od 0,5 do 1,6 promila. Szybko okazało się też, że jeden z zatrzymanych mężczyzn poszukiwany jest w celu doprowadzenia do aresztu śledczego. Dzisiaj sąd zdecyduje o ich losie.

Powrót na górę strony