Brodniccy policjanci ściągnęli desperata z mostu
Interwencja, jaką podjęli brodniccy policjanci dzisiejszej nocy wobec zdesperowanego mężczyzny zakończyła się sukcesem. 22-latek z Brodnicy chciał skoczyć z kładki przy ul. Lidzbarskiej do Drwęcy. Profesjonale i zdecydowane działanie funkcjonariuszy udaremniło mężczyźnie samobójczy skok. Policjantów wspierali strażacy, którzy czekali w gotowości na pontonie.
Dzisiejszej nocy (28.08.15) kilka minut po 1.00 brodnicki dyżurny odebrał niepokojący telefon, w którym zgłaszający poinformował, że chce popełnić samobójstwo. Dyżurny z rozmowy z mężczyzną wywnioskował, że znajduje się on na kładce łączącej ul. Lidzbarską i Nad Drwęcą, po czym natychmiast wysłał tam patrole. Funkcjonariusze potwierdzili dyżurnemu, że odnaleźli desperata, siedzącego na krawędzi mostu, za barierką ochronną. Mężczyzna na widok policjantów zaczął krzyczeć, że jeżeli ktoś się do niego zbliży natychmiast skoczy. Policjanci do pomocy wezwali pogotowie oraz strażaków, którzy zabezpieczyli brzegi rzeki, a także zwodowali ponton. Mundurowi cały czas podtrzymywali rozmowę z desperatem, a strażacy próbowali podpłynąć bliżej miejsca, w którym stał 22-latek. W pewnym momencie mężczyzna na widok strażaków pochylił się nad przepaścią i krzyknął, że skacze. Wtedy policjanci zdecydowanie ruszyli do działania. Funkcjonariusze w składzie sierż. szt. Paweł Celiński i sierż. Łukasz Brodziński oraz sierż. Maciej Rosiński i sierż. Marcin Krzemiński w ostatniej chwili chwycili brodniczanina za odzież i wciągnęli go z powrotem na most.
Jak się okazało, brodniczanin był pod wpływem alkoholu i trafił najpierw na badania do brodnickiego szpitala, po czym do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia.
(KWP Bydgoszcz / mb)