Policjanci zlikwidowali plantację marihuany
Ponad sto krzewów konopi indyjskich zabezpieczyli policjanci z Woli podczas przeszukania wałów przeciwpowodziowych na terenie powiatu nowodworskiego. W sprawie zatrzymali mężczyznę podejrzanego o przestępstwa narkotykowe. Za nielegalną uprawę znacznej ilości konopi indyjskich grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Wolscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej weszli w posiadanie informacji na temat nielegalnej plantacji marihuany. Gdy kryminalni zebrali niezbędne materiały, przeprowadzili działania wymierzone w osoby trudniące się uprawą i wytwarzaniem substancji odurzających.
W minioną niedzielę policjanci wkroczyli na wytypowane miejsce na terenie powiatu nowodworskiego. Na wałach przeciwpowodziowych wzdłuż Wisły funkcjonariusze ujawnili teren, na którym rosły krzaki marihuany. Na miejscu zatrzymali 29-letniego mężczyznę, który akurat ścinał krzaki i chował je do worków. Cześć z nich była już zapakowana w stojącym nieopodal samochodzie marki Chrystler.
Wszystko wskazywało, że znajdująca się tam nielegalna uprawa była znacznych rozmiarów. Łącznie policjanci ujawnili i zabezpieczyli 109 krzaków konopi oraz potrzebny sprzęt do nawadniania roślin.
Wczoraj Robert Z. w prokuraturze usłyszał zarzuty uprawiania znacznej ilości środków odurzających w postaci ziela konopi innego niż włókniste. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu i poddał dobrowolnie karze w wymiarze trzech miesięcy pozbawienia wolności oraz 10 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na obowiązku pozostania w miejscu stałego pobytu z zastosowaniem dozoru elektronicznego.
(KSP / mb)
Film Policjanci zlikwidowali plantację marihuany
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik Policjanci zlikwidowali plantację marihuany (format flv - rozmiar 8.6 MB)