Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Odpowie za usiłowanie zabójstwa

Data publikacji 07.09.2015

Policjanci z Mokotowa zatrzymali 44-letniego Marcina B. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna zaatakował nożem kobietę. Ranił nie tylko ją, ale także okaleczył siebie. Podczas zatrzymania funkcjonariusze musieli użyć siły fizycznej, aby wytrącić mu nóż z ręki. Mężczyzna usłyszał w mokotowskiej prokuraturze zarzut usiłowania zabójstwa w zbiegu z uszkodzeniem ciała. Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu go na 3 miesiące.

Mokotowscy policjanci zostali zaalarmowani o 6:30 nad ranem, że na ul. Wołoskiej mężczyzna zaatakował nożem kobietę, raniąc ją w szyję. Dysponowali rysopisem sprawcy i natychmiast zaczęli go szukać. Na ul. Bachmackiej zauważyli mężczyznę, który na widok mundurowych zaczął uciekać. Nie reagował na okrzyki „stój, Policja”. W pewnym momencie jednak odwrócił się i trzymając nóż w ręku zagroził, że jeśli policjanci się do niego zbliżą zrobi sobie krzywdę.

Funkcjonariusze próbowali przekonać mężczyznę, by odrzucił nóż, szczególnie, że i tak zdążył pociąć sobie nadgarstki i szyję. Jeden z policjantów zaszedł go od tyłu i wytrącił nóż z ręki, po czym obezwładnił. 44-letniemu Marcinowi B. policjanci udzieli pierwszej pomocy i zawieźli do szpitala. Po tym trafił do mokotowskiej komendy, a później prokuratury. Mężczyzna został przebadany alkomatem. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Jak ustalili policjanci, Marcin B. czekał na swoją ofiarę, kiedy ta szła do pracy. Zaatakował ją i próbował zadać kilka ciosów nożem, jednak kobieta broniła się i uciekła. Wbiegła do pobliskiego sklepu i zabarykadowała się, by wezwać pomoc. Szybka i zdecydowana reakcja funkcjonariuszy doprowadziła do zatrzymania mężczyzny.

W prokuraturze Marcin B. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa w zbiegu z uszkodzeniem ciała. Mokotowski sąd zadecydował o jego 3-miesięcznym areszcie.

(KSP / mw)

Powrót na górę strony